#09

2.2K 104 7
                                    

~Kochani życzę wam dziś dużo zdrowia. Te święta zapewne dla wielu z was nie były takie jak zawsze. Niestety.... Ale pamiętajcie o jednym. Musimy dbać o siebie i o naszych bliskich.

Bardzo serdecznie was zapraszam na Instagrama:

wanessa_wani199711

Pozdrawiam i ściskam (chociaż na odległość, przesyłając wam mnóstwo miłości) mocno. Wanessa~


-Tak, bardzo mnie kocha, ale nie przedłużając powinniśmy pójść na spotkanie, żeby nie siedzieć do północy.- stwierdził Jimin i złapał mnie za rękę

-Masz rację. SeMi jest tutaj pierwszy raz, prawda?

-Tak, nie miałem jeszcze okazji jej zabrać, bo miała bardzo zajęty grafik z resztą jak ja.- odparł i wszyscy udaliśmy się na salę konferencyjną, gdzie byli pozostali biznesmeni

-Kto to? Jimin?- zapytał Tae, podchodząc do nas i pocałował moją dłoń- Miło mi, jestem Kim TaeHyung. A ty ślicznotko?

-Moja dziewczyna, SeMi Kang.- odparł Park, widziałam, że zdenerwował się gestem chłopaka

-Miło mi poznać.- powtórzył

-To może usiądziemy i zaczniemy, bo do rana tego nie zrobimy.- stwierdził i podszedł do jednego z krzeseł odsuwając je i kazał mi na nim usiąść, zajął miejsce obok mnie i zaczęło się spotkanie

Jakby nie patrzeć spotkanie nie było zbyt ciekawe, gdy by nie fakt, że Park jest bardzo niewyżyty. Chłopak ciągle trzymał swoją rękę na moim udzie i co chwilę przenosił ją w stronę mojej bielizny. Siedzieliśmy w na tyle dobrym miejscu, że nikt nie widział co robi Jimin. Chłopak w pewnej chwili wsunął pod moją bieliznę dłoń i zaczął jeździć palcami po łechtaczce.

-Oppa przestań.- szepnęłam mu na ucho

-Przykro mi księżniczko, ale nie mogę, za bardzo mi się to podoba.- odparł również szeptem

Do 21 siedzieliśmy a biznesmeni rozmawiali, natomiast ja tylko przyglądałam się temu wszystkiemu, później była półgodzinna przerwa.

-To kiedy się poznaliście?- zapytała żona pana Mina, która siedziała na drugim końcu pomieszczenia

Razem z Parkiem spojrzeliśmy po sobie, żadne z nas nie wiedziało jak poprawnie odpowiedzieć, jednak w końcu ja się odezwałam.

-Około miesiąca temu, Jimin jechał do firmy i przejeżdżał obok kwiaciarni w której pracowałam. Podjechał i zaczęliśmy rozmawiać. Zamówił niebieskie tulipany, a później je zostawił. Zapytałam się czemu ich nie wziął, a on odpowiedział, że kupił je dla mnie i, że niedługo spotkamy się ponownie. Jeszcze kilka razy tak przyjeżdżał, a po 2 tygodniach staliśmy się parą.- opowiedziałam w skrócie zmyśloną historię, Park złapał mnie za rękę pod stołem i uśmiechnął się porozumiewawczo sugerując, że jest dumny z tego kłamstwa

-To takie urocze, wszyscy znaliśmy Parka jako złego i zimnego człowieka, ale to było bardzo urocze i romantyczne, jakby to w cale nie zrobił nasz Jimin.- odezwała się żona NamJoona

-Może dlatego, że zakochany człowiek zmienia się dla osoby, którą kocha, może znaliście Jimina zanim mnie poznał.- stwierdziłam, a Jimin tylko pocałował mnie w policzek

-Czyli Park zmienił się kiedy cię poznał, dziewczyno powinnaś pojawić się wcześniej niż dopiero teraz.- stwierdziła

Cały wieczór udawałam, że jestem jego dziewczyną. Nie przeszkadzało mi to, bo na prawdę zakochałam się w nim i podobało mi się to bycie kimś więcej dla niego niż tylko zabawką.

You Are Only Mine... Baby II Park JiMin II [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz