Ołłł jeeeeaaaa!
Dzisiejszy dzień był całkiem udany, a tutaj macie mój bilansik:🌸Śniadanie (9:20)
Kanapka z chleba razowego, odrobinki masła, sera koziego, sałaty i papryki ~ 149kcal💮Obiad (16:00)
Makaron tagiatelle brokułowy, mięso z przyprawą curry, sałatka: mix sałat, pomidor, żółta i czerwona papryka ~ 450kcal🌺Kolacja (18:00)
Opakowanie wafli wielozbożowych, mus jabłkowy ~ 400kcalRazem:
149+450+400=999kcalSpalone:
Kroki - 130kcal
Trening - 500kcal130+500=630kcal
Podsumowanie bilansu:
Uważam, że był całkiem niezły, chociaż jestem na siebie zła, że zjadłam te wafle, bo mogłam zjeść coś co ma więcej wartości odżywczych. No, ale cóż, człowiek uczy się na błędach🤷♀️
Bardzo cieszę się z treningu, który dzisiaj wykonałam, bo spalił dużo kalorii. Tu macie filmik:
Już pisałam wcześniej, że ją uwielbiam, bo ma genialne treningi. Na jej kanale znajdziecie wiele innych, na różne części ciała, full body, z różnym poziomem trudności itd.
Nawyki:
🔹Woda (1l) ✔️
🔸Lektura/inna książka ✔️
🔹Trening ✔️
🔸Kroki ✔️
🔹Dziennik ✔️
🔸Pielęgnacja ✔️
🔹3/4 posiłki co min. 3h ✔️7/7 w nawykach (tu się należy nagroda chyba jakaś😂)
Samopoczucie:
9/10
Ponieważ dużo rzeczy mi dzisiaj wyszło, ale kilka małych rzeczy nie i muszę je zrobić jutro rano ehhhWstawię dzisiaj jeszcze kilka rozdziałów😘
Mua😚
CZYTASZ
New Beginning 2020 | Dziennik odchudzania
Teen FictionMój pamiętnik, w którym będzie wszystko, rezultaty w odchudzaniu, bilanse, pomiary, ćwiczenia, inspiracje, motywacja i ja, osóbka, która to zrobi ludzie! Schudnie! Jeśli chcecie wiedzieć czy jej się uda, a jeśli tak to jak, to zapraszam Was cieplutk...