Morgan. Siedemnastolatka.
Dumna obywatelka Stanów Zjednoczonych, zamieszkująca Los Angeles.
Dowiaduje się szokującej prawdy o swoim bracie i jego przyjacielu.
Jej życie zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni.
Czy na lepsze?
...
Wraz z Rose postanowiłyśmy uczcić koniec roku udając się na imprezę. Byłam zadowolona, bo drugą klasę liceum skończyłam ze średnią 4.82, więc miałam pasek na świadectwie. Moja przyjaciółka miała nieco niższą, lecz też była szczęśliwa ze swojego wyniku.
Gdy byłyśmy już gotowe, robiłyśmy sobie zdjęcia śmiejąc się przy tym niezmiernie. Parę nawet udostępniłyśmy na instagramie.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Lubi to luqe.boy i 15 478 innych użytkowników
rose. Koniec roku + @mor_gii = imprezka❤️!
Zobacz wszystkie komentarze: 219
luqe.boy Piękna jak zawsze 😋
Skrzywiłam się, gdy ujrzałam komentarz Luke'a. Przeszkadzało mi to, że przyjaźnił się z Rose, i to bardzo. Och, któż to Luke? To brązowowłosy dupek, zielonooka szmata, wysportowany debil, umięśniony chuj, wysoki pajac (aż 186cm) i inne. Ogólnie nie fajny typ, pies na baby. Czyli typowy kapitan drużyny koszykarskiej.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Lubi to rose. i 22 536 innych użytkowników
mor_gii Love love love @rose.
Zobacz wszystkie komentarze: 421
rose. Chyba ci ją oddam na zawsze. Wygląda na tobie lepiej niż na mnie 😐
Zaśmiałam się na komentarz przyjaciółki. Wiedziałam, że nie żartuje, więc uściskałam ją i podziękowałam.
Rose, to śliczna blondynka o niebieskich oczach. Ma 171 cm, więc jest ode mnie wyższa o pięć centymetrów. Znam ją od podstawówki i jest dla mnie jak siostra.
Zmarszczyłam brwi, gdy ujrzałam jak Rose siedzi do mnie przodem zasłaniając ekran swojego telefonu. Pisała z kimś. Usiadłam obok niej i chciałam zerknąć, jednak ona wyłączyła go i szybko schowała do torebki. Skrzyżowałam ręce na piersiach. Żeby rozluźnić atmosferę, szturchnęła mnie łokciem w bok. Zasyczałam z bólu.
- Przepraszam. - skwitowała i przytuliła mnie. - Znowu cię uderzył, tak? - spytała szepcząc mi do ucha.
