Per Hubi
Leże na łóżku w łzami w oczach, w głowię cały czas mam obraz tego co z nim zrobiłem. Jeszcze nawet przyjaciółmi nie jesteśmy a już... nie ważne muszę coś zrobić aby wymazać to z pamięci. To moja wina że to się wydarzyło, jestem gejem ale nie znaczy że mam się ładować do łóżka z Karolem którego znam 2 dni chyba.
-czy napewno jestem homo? - spytałem pod nosem
Rok temu miałem przecież dziewczynę ale nie czułem się przy niej jakbym był sobą. Muszę przestać kolegować się z Karolem. Najlepiejby było wyjechać ale nie chce zostać wszystkich wspomnień które tu mam. Wstałem z łóżka i poszedłem do łazienki. Wlałem do wanny płyn i odkręciłem wodę. Zacząłem się rozbierać. Gdy już byłem bez ubrań spojrzałem w lustro. Oprócz brzydkiej mordy nic lepszego nie widziałem. Tak mi wstyd że zrobiłem to z Karolem. Łza poleciała mi z oka więc szybko ją wytarlem i wszedłem do wanny gdzie była wypełniona woda. Zakręciłem, wziąłem gąbkę i zacząłem się myć.
Per Karol
Byłem w parku i zacząłem go szukać. W stylu głowy miałem że mógł sobie właśnie teraz sobie coś zrobić. Po chwili zatrzymała mnie była dziewczyna
-hej Karol - przywitała się
-siema sorry ale nie mam czasu gadać - odpowiedziałem
-chciałam z tobą pogadać bo dawno tego nie robiliśmy - zbliżyła się do mnie
-problemy masz z chłopakiem i szukasz szczęścia u mnie? - spytałem i podniosłem brew
-nie głupku, chcesz może wyjść jutro? - spytała
-nie, dzięki
- wiem że jest Ci przykro że zostawiłam cię ale możemy się przyjaźnić - uśmiechnęła się
- sorry ale muszę już iść
Odwróciłem się i oddaliłem się od niej. Naprawdę myśli że będę chciał się z nią przyjaźnić po tym co ona mi zrobiła? Poczułem ukucie w sercu no tak bo dalej coś co niej czuję. Zignorowałem ból i zacząłem dalej chodzić po parku szukając chłopaka.
Per Hubi
Umyty i czysty wyszedłem z wanny. Dzięki temu jakoś lepiej się czuję, nie wiem czemu? Poczułem się wolny, jakby wszystkie problemy o tak znikły. Powien naprawdę iść do psychologa bo chyba coraz gorzej ze mną, ale co oni mi pomogą? Powiedzą że świat jest piękny i tyle. Muszę przyznać że Karol to jedyna osoba która się o mnie troszczy. Nie chcę mu zmarnować życie dlatego wolę się z nim nie widywać. Pewnie teraz myśli o mnie albo cieszy się że mnie już w życiu nie spotka. Zjadłbym coś ale nie chce mi się robić. Wróciłem więc do pokoju i położyłem się na łóżku. O dziwo dziś nie mam ochoty brać żyletki, może to znak? Sam nie wiem, gubię się w tym wszystkim. Czemu życie nie może być proste, łatwiejsze? Wziąłem do ręki telefon i wszedłem na yt. Na głównej pokazywały mi się jedynie smutne playlisty. Wyszedłem z aplikacji bo dziś naprawdę nie mam ochoty być smutny, co się ze mną dziś dzieje? Po chwili usłyszałem pukanie do drzwi
-kto to? - spytałem sam do siebie drzwiony
Bardzo rzadko ktokolwiek do mnie przychodzi a dziś nie ma żadnego świata żeby ciocia wbijała. Wstałem więc z łóżka lekko bojąc się kto to może być. Zszedłem schodami na dół i znalazłem się przy drzwiach. Otworzyłem je i zobaczyłem Karola
-hejka - uśmiechnął się
Zamurowało mnie, nie wiedziałem co mam powiedzieć. Zaraz czy ja mu mówiłem gdzie mieszkam?
-h-e-j - odpowiedziałem jękając się
-patrzysz na mnie jakbyś zobaczył ducha - lekko się zaśmiał - mogę wejść?
Bez słowa odsunałem się a chłopak wszedł.
-skąd wiesz gdzie mieszkam? - spytałem kiedy opanowałem emocje
- poszedłem do parku i cię szukałem, nie dawało to żadnego efekty więc zacząłem pytać ludzi. Jedna dziewczyna powiedziała że cię zna i podała mi adres i jestem - opowiedział
- a możesz mi ją opisać?
- blondynka, niska, Słodka, miła, piwne oczy - opisał
-Julka... - powiedziałem cicho
-kto to? - spytał
-nikt ważny
Odszedłem od chłopaka i zacząłem się kierować do mojego pokoju
-powiedz, kto to? - usłyszałem z tyłu
Wszedłem do pokoju i usiadłem na łóżku. Naprawdę nie chce mu mówić kim jest Julka. Nie mam chęci wracać do tamtych czasów. Po chwili obok mnie usiadł chłopak
-jak ci mija dzionek?
-o dziwo znośnie - odpowiedziałem
- cieszę się
Między nami zapadła cisza. Nie wiedziałem o czym z nim mam porozmawiać. Jedynie byłem pewny tego że Karol naprawdę jest szalony.
CZYTASZ
😖 Story of a broken Heart // DxD 😖
DiversosHubert po stracie rodziców nie umie się pozbierać. Nie ufa nikomu i popadł w depresję lecz co jeżeli spotka Karola przypadkiem?