Obudziłam się w swoim łóżku z wielkim bólem głowy, zaczęłam przeglądać telefon w celu dowiedzenia się co miało miejsce poprzedniej nocy. W mojej głowie występowały tylko przebłyski tego co miało miejsce. Wiem, że przyszli koledzy Michała a cała impreza skończyła się naszym pocałunkiem.Było niesamowicie, miałam pełno motyli w brzuchu. Już dawno nie czułam się tak szczęśliwa, niestety nie wiedziałam co chłopak czuł w tamtym momencie.
Mogłam mieć tylko nadzieje, że to samo.
Sprawdziłam wszystkie social media czy napewno poprzedniej nocy nic nie dodałam, zauważyłam że zostałam dodana na grupę gombao33 na instagramie, natomiast nigdzie nic nie udostępniłam stałam się spokojniejsza.
Do momentu gdy nie zobaczyłam pliku wysyłanego do Wiktorii.
Zamrałam.
Czy to ja i Michał??
* plik został wysłany *
Ona mnie zabije...
Vic: co to kurwa jest?
Ja: a zdjęcie z neta
Vic: przestań kurwa kłamać, żartujesz sobie?
Ja: nie, przepraszam byłam pijana
Vic: zajebiście dziękuje...
Ja: Vic ja naprawdę przepraszam...
Vic: gówno mnie to obchodzi, zawsze dostajesz wszystko co tylko chcesz, raz Cię poprosiłam żebyś sobie odpuściła... oczywiście musiałaś pokazać, że zdobędziesz każdego.
Ja: przepraszam.Ja: Pokłóciłam się z Wiktoria.
Michał: o co?
Ja: wczoraj zrobiłam tak jak mówiłeś, poszłam z Michałem na spacer i nie skończyło się na jednym winie. Pocałowaliśmy się, a kolega zrobił zdjęcie, i po pijaku wysłałam to Wiktori...
Michał: o to się obraziła?
Ja: tak, o to że zawsze mam to co chce i ona raz mnie poprosiła żebym odpuściła
Michał: głupie ma myślenie
Ja: głupio mi...
Michał: no przestań, a podobało Ci się?
Ja: jasne, że tak.. było niesamowicie
Michał: to dobrze, cieszę się
Ja: aż dziwne, że nie odradzasz haha
Michał: mam swój powód
Ja: ciekawe jaki
Michał: żebyś była szczęśliwa
Ja: o kochanyMichał pov.
- Stary to jest zajebista dupa - krzyknął Wyguś popijając piwo na kaca.
- Oj zdecydowanie - odpowiedziałem upijając łyk.
- Pamiętasz o czym gadaliśmy? - zapytał Szczepan.
- No - odpowiedziałem.
- Zrób wszystko żeby się zmienić, ta laska nie zasługuje na nic co jesteś w stanie zrobić - powiedział.
- Mata będę z Tobą szczery, jak nie masz poważnych intencji co do niej, to nie zaczynaj. Jest masa lasek na świecie, które lubią przelotne romanse nie krzywdź dobrej dziewczyny - powiedział Wyguś.
Byłem w nie małym szoku, jak chłopaki ze mną rozmawiali, co się stało z tymi mało odpowiedzialnymi gościami, którzy lubili zamawiać do chaty striptizerki, bawili się w klubach nocnych, którzy nigdy nie byli chociaż przez chwile w stałym związku.
- Nie mam ochoty o tym gadać - odpowiedziałem.
- Wiesz, że ona nie jest taka jak Marcelina, to jest jej przeciwieństwo - powiedział Szczepan.
- Każda jest taka jak Marcelina - odpowiedziałem i opuściłem pomieszczenie.
Wiedziałem, że to co mówił Szczepan było prawdą. Diana to całkowite przeciwieństwo Marceliny, ale Diana nie może być ze mną szczęśliwa bo ja nie jestem już tym Michałem
z przed tamtego koszmarnego związku.Nie ma już tego słodkiego Michała, tego dobrego i uczynnego.
Został tylko Michał, który nie wierzy żadnej lasce i wygodniej mu po prostu się nimi bawić. Teraz jestem rozpoznawalny, więc jeszcze większa ilość lasek pcha mi się do łóżka grzech było by tego nie wykorzystać.
Gdy pierwszy raz zobaczyłem Diane, odrazu wpadła mi w oko. Wiedziałam, że tą laske napewno chce mieć w swoim łóżku. Gdy wypadł jej ten telefon i zobaczyłem wiadomość od siebie, byłem w szoku. Im dłużej pisaliśmy, zaczynała bardziej podobać mi się charakterowo niż fizycznie. Niesamowita dziewczyna, tolerancyjna, kochana, miła dużo oddałaby za przyjaciół czyli wierna. Mój mały ideał.
Lecz to niczego nie zmieniało, ja nie potrafiłem nauczyć się kochać.
——————-
Dzisiaj krótszy bo z powodu Walentynek, jutro dodam w gratisie 2 ❤️.
W walentynki, także dodam pierwszy rozdział książki „ To Ty jesteś moją układanką " o Janku. Także też was serdecznie zapraszam zobaczyć chociaż prolog. Pozdrawiam was cieplutko i ściskam ❤️.
CZYTASZ
Przepraszam, pomyliłam numer. | Mata
FanfictionCzasami jedna cyfra w numerze telefonu potrafi zmienić życie.