Przekręciłam się na bok w łóżku i przykryłam się bardziej kołdrą. Nie chciało mi się wstawać, złym pomysłem było wrócić tak późno do domu. Usłyszałam kroki w moim pokoju ale ja nawet się nie ruszyłam.
- Wstawaj Sky. Musimy iść do szkoły, a ty musisz mnie zawieźć. - Usłyszałam głos Allison i zaczęłam mnie szturchać. Miałam ochotę ją w tej chwili walnąć.
- Daj mi spać - powiedziałam i wtuliłam się w poduszkę.
- Mogłaś się nie plątać po lesie tylko pójść spać - powiedziała, a ja przewróciłam oczami podnosząc się do pozycji siedzącej i przetarłam twarz dłonią.
- Już wstaje ale już się ucisz - rzekłam zrzucając z siebie kołdrę. - Co się stało między tobą, a Scottem? Wczoraj nie byłaś zadowolona kiedy byliście w jednej klasie.
- Pokłóciliśmy się - wyznała wzruszając ramionami ale widać że była przejęta. Wstałam z łóżka i podeszłam do szafy.
- A szczegółowo? - zapytałam, a w moim głosie nie było zainteresowania ale to przez to że byłam zmęczona.
- Kiedy przyszłam do szkoły i chciałam wziąć książki z szafki tam była moja kurtka którą prawdopodobnie podrzucił mi przyjaciel Scotta, a Scott jak ją zobaczył to tak jakby się zdenerwował - powiedziała zdruzgotana. - Przymknęłam oczy i westchnęłam trzymając doń na drzwiach szafy, sama zaczęłaś Sky.
- A jak myślisz czemu tak
zareagował? - zapytałam będąc tyłem do niej i jedną ręką wybierałam ubrania do szkoły.- Nie wiem. - Wzruszyła ramionami, odwróciłam głowę w jej stronę.
- Bo jest zazdrosny, głupku - powiedziałam, a ona się uśmiechnęła. oh.
- O mnie? - Wskazała palcem na siebie, pokiwałam głową. Miałam na języku aby odpowiedzieć jej coś sarkastycznego ale się powstrzymałam.
- Tak o ciebie porozmawiaj z nim, a teraz wynocha bo muszę się
przebrać - Popatrzyłam na nią, a potem ziewnęłam. Allison uniosła ręce i wyszła z mojego pokoju zamykając za sobą drzwi.Po dwudziestu minutach byłam całkowicie gotowa, zeszłam na dół i w kuchni zastałam tam gotową All rodzicami.
- Jesz śniadanie? - zapytał tata, pokręciłam głową.
- Nie, idziemy? - Popatrzyłam na Allison, siostra podniosła plecak z podłogi i pożegnała się z rodzicami po czym obie wyszłyśmy z domu.
***
Kiedy wychodziłam ze szkoły po lekcjach o dziwo dostałam wiadomość od Dereka z ciekawą treścią.
Derek Robisz coś później?
Skylar
Nie, jakieś propozycje?Derek
Możesz przyjść do mojego starego domu.Skylar
Będę za godzinę do zobaczenia.Schowałam telefon do kieszeni i poszłam do samochodu czekając w nim na Allison. Nie spodziewałam się takiej propozycji od Hale ale może być ciekawie.
Po chwili drzwi od strony pasażera się otworzyły po czym Allison wpakowała się do samochodu.
- Już jestem - powiedziała kładąc sobie plecak pod nogami.
- Widzę - rzekłam odpalając samochód i wyjechałam z parkingu szkoły. Odwiozłam siostrę do domu i skłamałam jej że jadę się przejechać aby pojechać do Hale.
CZYTASZ
WOLF SHADOW II DEREK HALE (POPRAWA)
FanfictionSkaylar Argent przeszła przez wiele trudności ale nikt o tym nie wie, ponieważ nikt by tego nie zrozumiał. Kolejna przeprowadza i kolejne nowe życie tylko że ta szczególna przeprowadzka zmieni wiele. Rozpoczęcie: 24.10.2020 Zakończenie: 01.05.2022