Znalazłam się w lesie, przede mną pojawiła się blondwłosa kobieta.
- Hale.
- Nie rozumiem - odparłam zdezorientowana.
- Hale - powtórzyła patrząc na mój nadgarstek, spuściłam głowę zerkając tam gdzie ona. Na moim nadgarstku była wyryta literka P pokryta krwią.
_____Z impetem podniosłam się z łóżka i próbowałam złapać oddech, chwilę późnej mi się udało. Zerknęłam na swój nadgarstek z myślą że coś tam będzie lecz nic tam nie było. Ten sen był przerażający i strasznie realistyczny.
Wstałam z łóżka, ubrałam się i zeszłam do kuchni w której znajdowali się rodzice Allison i Kate która odpowiadała za podpalenie domu Hale'a.
- O cześć Sky. - Kate do mnie podeszła i mnie przytuliła, byłam zdziwiona jej czynem ale nie tylko ja bo Chris również. Coś tu nie gra.
- Dzień dobry. - Usiadłam przy stole i zaczęłam jeść śniadanie, po zjedzeniu poszłam po rzeczy i pojechałam motorem do szkoły.
***
Po pierwszej lekcji wyszłam z klasy kierując się do mojej szafki. Obok mojej szafki stała Sara i jej dwie koleżanki, szczerze nie wyglądały korzystnie.
- Hejka - powiedziała poprawiając swoje blond włosy.
- Cześć - odpowiedziałam starając się uzyskać miły ton.
- Odczep się od Maxa - powiedziała, a ja zmarszczyłam brwi.
- Co? - zapytałam nie wiedząc o co jej chodzi.
- Widziałam jak na ciebie patrzy. - Aha.
- Po pierwsze to nie mój problem, po drugie on mnie nie interesuje, więc nie ma problemu, pa. - Uśmiechnęłam się sztucznie i zaczęłam się nich oddalać.
- Suka. - Odwróciłam się żeby na nią spojrzeć.
- Szmata. - Widziałam że robi się czerwona ze złości, uśmiechnęłam się i zmierzyłam na lekcje.
***
Po wszystkich lekcjach wyszłam ze szkoły wkurzona, najpierw ta konfrontacja z tą głupią blondynką potem jeszcze dostałam jedynkę z testu i jeszcze mam przeczucie ze stało się coś złego. Wcale się nie myliłam przed szkołą znajdował się Derek który leżał przed jeepem Stilesa, podeszłam do nich i kucnęłam obok Dereka.
- Co ci się stało? - zapytałam, a ten podniósł na mnie wzrok.
- Postrzeliła mnie łowczyni, mam dwie doby. - Prawdopodobnie znalazł się na celowniku Kate.
- Pomożecie czy będziecie tak stać? - zapytałam chłopaków nad nim stali, otrząsnęli się i włożyli go na tylne siedzenia do jeppa, Scott zamknął drzwi i stanął patrząc na nas.
- Idź do domu Argentów i przynieść kulę jeśli jej nie przyniesiesz, to umrę - powiedział Derek do Scotta.
- Czemu ty nie możesz iść? - zapytał Scott patrząc na mnie.
- Nie mogę, idź - warknęłam w jego stronę i może trochę ostro.
- Zawieź go gdzieś - powiedział i odszedł.
- Będziesz miał u mnie dług - powiedział Stiles pod nosem i odpalił samochód. Widziałam jak Derek krzywi się z bólu, więc złapałam go za rękę i zaczęłam odbierać mu ból.
CZYTASZ
WOLF SHADOW II DEREK HALE (POPRAWA)
FanfictionSkaylar Argent przeszła przez wiele trudności ale nikt o tym nie wie, ponieważ nikt by tego nie zrozumiał. Kolejna przeprowadza i kolejne nowe życie tylko że ta szczególna przeprowadzka zmieni wiele. Rozpoczęcie: 24.10.2020 Zakończenie: 01.05.2022