Kiedy wrony zbuntowały się przeciwko niemu?
Zapewne wtedy, gdy opuścili go synowie, a on został sam w najgorszym momencie.
W momencie nostalgii, gdy siedział na schodkach werandy, patrząc na kamień na dróżce i przypominał sobie, jak latał od celu do celu, od śmierci do śmierci.
A te ptaszyska dotrzymywały mu towarzystwa. Siedziały na barierce werandy, przycupnęły na daszku.
I krzyczały do niego. Słowa obrzydliwe, ale prawdziwe.
To ty zabijałeś.
Zabójca.
To ty zabiłeś.
CZYTASZ
Anxiety Waves
Fanficone-shots book „𝙼𝚊𝚗𝚋𝚎𝚛𝚐? 𝙿𝚘𝚐𝚝𝚘𝚙𝚒𝚊? 𝚆𝚑𝚘 𝚌𝚊𝚛𝚎𝚜! 𝚆𝚎 𝚓𝚞𝚜𝚝 𝚔𝚎𝚎𝚙 𝚝𝚑𝚎 𝚌𝚘𝚗𝚏𝚕𝚒𝚌𝚝 𝚐𝚘𝚒𝚗𝚐! 𝙸𝚝'𝚜 𝚐𝚛𝚎𝚊𝚝!" -𝙱𝚊𝚍𝙱𝚘𝚢𝙷𝚊𝚕𝚘 «Technoblade, nosząc pod sercem sztylet, w sercu przysięgę, a nad sercem koron...