Techno stał na polanie, patrząc na swego brata. Przytulał się o do swej owieczki, choć raczej by pasowało, iż próbuje nie przeniknąć przez nią.
Patrzył, chciał nacieszyć swe bezwyrazowe oczy, nie wypowiadając ani słowa.
Tylko żałował, iż nie może dotknąć swego brata. Przytulić, jakkolwiek by było to krępujące.
Za dzieciaka Wilbur często zmuszał go do kontaktu. On to odrzucał, wyrywał się czy rzucał przekleństwa.
Żałował.
CZYTASZ
Anxiety Waves
Fiksi Penggemarone-shots book „𝙼𝚊𝚗𝚋𝚎𝚛𝚐? 𝙿𝚘𝚐𝚝𝚘𝚙𝚒𝚊? 𝚆𝚑𝚘 𝚌𝚊𝚛𝚎𝚜! 𝚆𝚎 𝚓𝚞𝚜𝚝 𝚔𝚎𝚎𝚙 𝚝𝚑𝚎 𝚌𝚘𝚗𝚏𝚕𝚒𝚌𝚝 𝚐𝚘𝚒𝚗𝚐! 𝙸𝚝'𝚜 𝚐𝚛𝚎𝚊𝚝!" -𝙱𝚊𝚍𝙱𝚘𝚢𝙷𝚊𝚕𝚘 «Technoblade, nosząc pod sercem sztylet, w sercu przysięgę, a nad sercem koron...