Rozdział 18 Dni po...

17 1 0
                                    

Sobota

– No hej.- Przywitałam się radośnie z byłym mężem.

– Dlaczego nie odzywałaś się tak długo, gwiazdo?- Roześmiał się.

– Tak wyszło, przepraszam.

– Co słychać?

Nagle zapragnęłam mu o wszystkim powiedzieć, nie mogłam dłużej tego w sobie kryć, wiem że Darek nie wypapla nikomu tych wiadomości, więc spokojnie, lecz trochę ze strachem zaczęłam wyjaśniać.

– Dużo i ciekawie.- Westchnęłam.

– No to słucham.- Odparł spokojnie.

– No dobra, chcę mieć to za sobą, nie ważne jak będziesz potem na mnie patrzył.

– Aż się boję.- Zachichotał.

– Spałam z Nickiem, kolegą... z którym gram w serialu i to miał być tylko seks. Zgodziłam się, ale wczoraj z nim zerwałam.

– Bawiłaś się z facetem tak, jak w tym serialu? Chyba byłaś bardzo podjarana.

– Może to tak wygląda, ale Nick przyciągał mnie do siebie od pewnego czasu czysto fizycznie. Jest taki niedostępny, seksowny i widziałam jak On wygląda, Darek. Te mięśnie.

– Od kiedy to zwracasz uwagę na mięśnie? Po co to było? Jestem zazdrosny.- Odparł żartobliwie.

– Nie mogłam się oprzeć, gdy zaproponował seks-układ.

– Co, zero miłości, a za to kajdanki, bicze i te sprawy?- Prychnął

– Nie, to nie tak. Jeśli mieliśmy ochotę, po prostu to robiliśmy, a mieliśmy dużo chęci w swoim towarzystwie.

– No i co się stało, że zrezygnowałaś z tych usług?

– Mówisz tak, jakbym dzwoniła do agencji i prosiła o samca. To nie usługi tylko miłe spotkania erotyczne. Po prostu nas rozsadzało.

– Nie wiem, dla mnie to dziwne.

– Dlatego z tym skończyłam.

– I co dalej? Będziecie nadal grać razem w serialu?

– Mam nadzieję, że tak, nie chcę, by to coś zepsuło nasze relacje. Na razie mamy dwa tygodnie przerwy.

– Przyleć do mnie, pogadamy spokojnie.

– Nie mogę, nie mam czasu. Przepraszam.

– Chyba muszę zadzwonić do twojej agentki, by wpisała mnie w kalendarzyk.

– O tak.- Zaśmiałam się.

Ktoś zadzwonił do drzwi, więc skończyłam rozmawiać z Darkiem i otworzyłam je. Przede mną stał kurier z kwiatami. Zdumiona przyjęłam bukiet, podpisałam kwitek i weszłam do środka. Wyjęłam karteczkę i przeczytałam. To od mojego fana. Uśmiechnęłam się i włożyłam kwiaty do wazonu.

Sama w pustym mieszkaniu, napadły mnie smutki i musiałam to z siebie zrzucić, więc zajęłam się pisaniem tekstu do piosenki. Jutro mam koncert, a pojutrze pracuję nad teledyskiem do płyty. Jadę do Rio, by zrobić słoneczny, wakacyjny kawałek. Już nie mogę się doczekać efektów. Jak zwykle będzie idealnie.

Gdy przysiadłam nad kawałkiem papieru i długopisem zadzwonił telefon. Odebrałam wiedząc, że po drugiej stronie czai się Katy.

– Cześć.- Przywitałam się radośnie.

Katy to urocza brunetka o piwnych oczach, jasnej cerze i zabójczych nogach! Gram razem z nią w serialu. Nasze relacje różnią się od tych na planie. W serialu gramy wrogo nastawione do siebie osoby, które zakochały się w tym samym facecie, natomiast na co dzień bardzo się lubimy. Katy jest bardzo radosna i lubię przebywać w jej towarzystwie. Nigdy nie traci humoru, potrafi mnie rozśmieszyć, choć nieraz sytuacja bywała patowa. Oczywiście również lubi imprezować, zatem tym razem domyślałam się, że także będzie chciała mnie wyciągnąć z domu.

Odnajdźmy się 🔞Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz