⇝ Prolog

25.1K 929 33
  • Zadedykowane ♥ dla wszystkich czytelników ♥
                                    

     Gdyby ktoś powiedział mi, że się przewrócę- usiadłabym. A teraz? Teraz biegnę przed siebie i tracę oddech. Czuję jak serce wyrywa się z piersi, a oddech staje się płytki, ale nadal biegnę. Nie przestaję. Uciekam. Chcę uciec od wszystkiego i od wszystkich.

     Zatrzymuję się na chwilę, a dookoła widzę drzewa kołyszące się na boki. Mówią do mnie. Z trudem nabieram powietrza, pachnącego sosną. Kręcę się dookoła jak niezrównoważona. Śmieję się. Raz jeszcze spoglądam na cudownie zielone drzewa, których chwilami obraz zamazuje mi się przed oczami. To jest moją ucieczką. Ucieczką od rzeczywistości. To świat nie do końca mi znany, ale dużo bliższy niż szara codzienność. Tutaj jestem sobą, ale nie tą osobą z zewnątrz, jaką wszyscy spostrzegają. I też nie tą ze środka, którą zdążyłeś zinterpretować. Jestem kimś, kogo jeszcze nie odkryłeś. Tym kimś, kogo jeszcze nie odkrył nikt. Kimś, kogo noszę głęboko w sercu, a jednocześnie nie potrafię wydobyć na światło dzienne.

     Kolejny raz pchnięta przez wypadki losu, upadam. Przygwożdżona ciężarem własnych myśli, nienawiści do świata...

     I teraz widzę, że w biegu po szczęście, potknęłam się o własne nogi...

…⁞‴♥‴⁞…⁞‴♥‴⁞…⁞‴♥‴⁞…⁞‴♥‴⁞…⁞‴♥‴⁞…

Tak, wiem. Pomyślicie, że mi odbiło, aby dopiero teraz pisać prolog, ale powiem wam szczerze, że kiedy zaczynałam pisać tą książkę, nie liczyłam na tak duży sukces jakim jest 50 tys. wyświetleń. Tak więc zaczęłam pisać od razu, bez żadnego zwiastuna, bez prologu... tak o!

Narazie ten prolog będzie tutaj, ale przed opublikowaniem kolejnego rozdziału (czyli prawdopodobnie jutro lub pojutrze) przeniose go na górę, nad pierwszy rozdział, więc to tam będziecie mogli go w późniejszym czasie przeczytać jeszcze raz, jeśli ktoś będzie miał ochotę :)

Pozdrawiam skarby moje, licząc na wiazdeczki i komentarze ;**

Say It. / cz. I ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz