Harry Potter
Niepewnie usiadłam przy swoim stole w Wielkiej Sali. Wiele osób dziwnie na mnie patrzyło, a ja kompletnie nie miałam pojęcia o co chodzi.
- Cześć [T/I]. Dostałem polecenie by pilnować, by nic ci się nie stało podczas śniadania. – spojrzałam na uśmiechniętego Cedrika.
- Dlaczego?
- Bliźniacy obawiają się o ciebie przez grono wielbicielek Harrego. Dowiedziały się, że idziesz z nim na bal i nie podoba im się to. – jęknęłam cicho, a chłopak poklepał mnie delikatnie po plecach – Będzie dobrze.
Niepewnie kiwnęłam głową i zabrałam się do jedzenia. Nie mogąc się powstrzymać co jakiś czas zerkałam na wpatrzone we mnie osoby.
Szybko skończyłam jeść, pożegnałam Cedrika i ruszyłam do wyjścia. Tam przechwycili mnie kuzyni odganiając ode mnie każdego. Dowiedziałam się, że te dziewczyny uważają nas za parę i nie są z tego powodu zadowolone. Przestraszyłam się jeszcze bardziej niż po informacjach od Diggory'ego.
Ron Weasley
Siedziałam w pokoju wspólnym Slytherinu udając, że czytam. Tak naprawdę przysłuchiwałam się rozmową innych. W dużej mierze dotyczyły mnie dlatego nie miałam żadnych wyrzutów. Niektóre były bardzo żałosne, a inne wręcz komiczne.
Przykładowo dwie dziewczyny uznały, że Ron podał mi amortencję. Dyskutowały w jaki sposób mógł mi ją podać oraz w jakiej ilości i jak często powtarza tą czynność. Pytanie brzmiało skąd brał na to składniki i przepis, skoro mamy się o niej uczyć na szóstym roku. Raczej nie chodzi do Snape'a.
Dwóch chłopaków obstawiało, że czymś mnie szantażuje. Jednak nie oszukujmy się. Ron nie jest na tyle mądry żeby cokolwiek na mnie znaleźć i wykorzystać przeciw mnie.
Inni uznali, że jestem pod jego kontrolą. Była to bardzo ciekawa teoria, jednak on nie potrafi rzucać takich zaklęć i prawdopodobnie prędzej krzywdę by sobie zrobił.
Gdybym wszystkie zaczęła je wypisywać, a później opisywać, zaznaczać plusy i minusy, to z pewnością napisałabym książkę. Z pewnością byłoby to bardzo ciekawe.
Bill Weasley
- Witam piękne panie.
- Uważaj, bo uznam, że chcesz poderwać mnie lub [T/I]. – Tonks pogroziła Charile'mu palcem na co się zaśmiał.
- W życiu nie podrywałbym dziewczyny brata. Za kogo mnie masz?
- Nie jestem jego dziewczyną.
- Nie? Byliśmy przekonani, że tak. – chłopak podrapał się po karku.
- Jacy my?
- No ja i Percy, mój młodszy brat. Zresztą chyba nie tylko my, ale nikt się głośno nie przyzna.
- Charlie mam dla ciebie propozycję nie do odrzucenia. – Tonks porwała go na bok i zaczęła coś cicho tłumaczyć. Widząc jej błysk w oku obawiałam się najgorszego, a ich uścisk dłoni tylko to potwierdził.
- Mam nadzieję, że nie muszę obawiać się o swoje życie.
- Zaufaj nam. Już my się wszystkim zajmiemy.
Skinęłam niepewnie głową zastanawiając się jak mogłam się w coś takiego wpakować. I dlaczego Nimfadora planuje spisek z Charlie'm? Czy to dlatego, że jest bratem Billa?
Charlie Weasley
Siedziałam w pokoju wspólnym przed kominkiem z książką w jednej dłoni i kubkiem herbaty w drugiej. W pewnym momencie obok mnie usiadł Oliver, który położył głowę na moim ramieniu.
CZYTASZ
Harry Potter Boyfriend Scenarios II
FanfictionHarry Potter Boyfriend Scenarios II po polsku, realizowane dla: •Harry Potter •Ron Weasley •Bill Weasley •Charlie Weasley •Percy Weasley •Fred Weasley •George Weasley •Oliver Wood •Cedrik Diggory •Draco Malfoy •James Potter •Syriusz Black •Rem...