Próba zniszczenia waszego związku (cz.1)

2.2K 64 19
                                    

Harry Potter

Po ciężkim dniu jedyne na co miałam ochotę to wtulenie się w ukochanego. W tym celu szłam z kuzynem do pokoju wspólnego gryfonów. Na miejscu niestety nie było okularnika dlatego poszłam do jego dormitorium. Będąc pod drzwiami usłyszałam jak rozmawia z Ginny. Zagotowało się we mnie kiedy próbowała namówić go by ze mną zerwał.

Zdenerwowana weszłam do środka i w tym momencie kuzynka pocałowała Harrego. Kilka łez spłynęło po moich policzkach. Po chwili wyrzuciłam ją z pokoju, a następnie usiadłam na podłodze opierając się o drzwi i się rozpłakałam.

Harry kucnął obok i mocno mnie przytulił przepraszając. Po kilku minutach wziął mnie na ręce i przeniósł na łóżko by w razie czego nic mi się nie stało. Cały czas mnie tulił powtarzając, że mnie kocha i nigdy mnie nie zostawi, zwłaszcza dla Ginny.

Ron Weasley

Patrzyłam z oddali na Rona oraz Hermionę zdenerwowana. Dziewczyna nie robiła sobie nic z tego, że ma swojego chłopaka i podrywa cudzego. Jeszcze bardziej denerwowało mnie to, że rudzielec sobie nic z tego nie robił. Wręcz wyglądało jakby mu się podobało.

Nie mogąc dłużej na to patrzeć skierowałam się w ich kierunku. Gdy stanęłam obok w pierwszej chwili nie zauważyli mnie. Dopiero gdy chrząknęłam gryfonka cofnęła się przestraszona.

- Chyba dobrze będzie jeżeli poszukasz Freda. W końcu niedługo odlatuje. – zrobiła się cała czerwona i pospiesznie się oddaliła – Pamiętasz naszą rozmowę?

- Tylko rozmawialiśmy. Naprawdę kochanie. – przytulił mnie. Dopiero po dłuższej chwili również go przytuliłam – Wiesz, że cię kocham i nie chcę stracić.

- Wiem. Widzę, że się starasz, ale chwilami naprawdę mam dosyć tego...

- Przepraszam.

Pocałował mnie w czoło. Przymknęłam oczy wtulając się w niego.

Bill Weasley

Siedziałam w Wielkiej Sali i jadłam śniadanie rozmawiając z Tonks. W pewnym momencie podszedł do mnie Bill, który wyglądał na przybitego. Podał mi jakąś kopertę, a ja spojrzałam na niego zdziwiona, a następnie na to co mi dał.

- Nie wierzę w to co jest w środku. Ufam ci. – usiadł obok i przytulił mnie – Po prostu nie mógłbym tego znieść.

Zajrzałam do środka lekko zestresowana. Był tam list oraz kilka zdjęć. Zaczęłam go czytać, a z każdym słowem moje oczy robiły się coraz większe. Następnie wzięłam zdjęcia, na których byłam z kolegą z klasy. Robiliśmy projekt i to wtedy zostały zrobione, ale nikogo innego nie widziałam przy nas. Mocno zbladłam, a do oczu napłynęły mi łzy.

- Ufam tobie [T/I]. Nie wierzę, że zdradziłabyś mnie. – Bill pocałował mnie w policzek mocniej tuląc.

- Niech no ja tylko dowiem się kto chce mi tu związek siostry niszczyć to go ukatrupię. – przyjaciółka przyglądała się zdjęciom oraz zawartości listu, a jej włosy zrobiły się czerwone – Popamiętają mnie. Będą błagać o litość.

Mówiła coś jeszcze, ale przestałam jej słuchać. Wtuliłam się w ukochanego, który gładził mnie po włosach i zapewniał, że wszystko jest w porządku.

Charlie Weasley

- Przyjedziesz do nas na wakacje? Mama o ciebie pytała dużo w święta. – Oliver siedział na ławce gdy ja szukałam swojego sweterka gdyż było chłodno, a ja miałam bluzeczkę na ramiączkach.

- Z chęcią. Mówiła na ile mogę?

- Według niej mogłabyś u nas zamieszkać. – zaśmialiśmy się – Wie, że masz kogoś więc jeżeli chcesz spędzić z nim czas to się nie pogniewa. Ma nadzieję, że chociaż na dwa tygodnie wpadniesz.

Harry Potter Boyfriend Scenarios IIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz