Rozdział 63

18 0 0
                                    

10:45

T. Hazard: Trenerze, stało się coś strasznego.

Martínez: Weź nie strasz mnie Thorgan, bo ja i tak mam stresującą pracę.

T. Hazard: Eden, Jan i Kevin zostali aresztowani.

Martínez: Co takiego??? Za co??? Co oni zrobili???

Henry: Mówiłem ci, że to kadra pełna degeneratów, ale mnie nie słuchałeś i zobacz do czego doprowadziłeś.

Dembélé: Przymknij się, bo twoje gdakanie nic nie da.

Henry: Nie tym tonem! Jestem asystentem twojego trenera.

Dembélé: Już nie mojego.

Martínez: Czy ja się w końcu dowiem, za co moi podopieczni zostali aresztowani?

Mertens: Kevin to chyba za włamanie do dziupli wiewiórek.

Meunier: A Eden za kradzież hamburgerów xD

T. Hazard: Chciałeś być zabawny, ale ci nie wyszło.

Martínez: Niech mi ktoś w końcu odpowie, dlaczego zostali aresztowani!!!

Mignolet: Za znieważenie drzwi, czy coś takiego.

Courtois: Za wyważenie, Simon. Za wyważenie.

Lukaku: Ale przecież tylko Kevin je wyważył.

Mertens: No właśnie. Tylko jego powinni aresztować.

Tielemans: Ale Eden i Jan też tam byli.

Dembélé: Nie mogę w to uwierzyć xD Jan często mi mówił, że moje zachowanie zaprowadzi mnie za kratki i kto tam teraz trafił? xD

Dembélé: Tak, wiem. To nie było śmieszne.

Courtois: Co teraz robimy, trenerze?

Martínez: A skąd mam wiedzieć? Dlaczego zawsze ja mam rozwiązywać problemy, w które regularnie wpadacie?

Alderweireld: Bo trener jest trenerem.

Witsel: A trener to prawie ojciec.

Dendoncker: A na pewno wychowawca.

Martínez: Thierry, jak myślisz, co powinniśmy zrobić?

Henry: Usunąć tych trzech wykolejeńców z kadry. I tak nie ma z nich żadnego pożytku.

Courtois: Z twojego mózgu też nie ma żadnego pożytku, a jeszcze ci go nie wycięli.

T. Hazard: Też? Sugerujesz, że z mojego brata nie ma pożytku?

Courtois: Spokojnie, Thorgan. Tak tylko mi się napisało.

Mertens: Trenerze, jeśli mogę coś zasugerować...

Martínez: Sugeruj, Dries.

Mertens: Zeznajmy na policji, że jedynie Kevin wyważył drzwi, a Eden i Jan nie mają z tym nic wspólnego.

Kompany: A co ty masz do Kevina?

Mertens: Raczej to on do mnie coś ma.

Martínez: Nie, musimy wyciągnąć z aresztu wszystkich. Jeden za wszystkich, wszyscy...

Belgijskie rozmówkiWhere stories live. Discover now