11:45
Martínez: Czy wszyscy pamiętają, że dzisiaj o 20:45 gramy mecz przeciwko Rosji?
E. Hazard: Nie wiem jak inni, ale ja pamiętam.
Martínez: Muszę mieć pewność, że jesteście dobrze przygotowani do dzisiejszego meczu. Rosja to silna drużyna, więc nie będzie zbyt łatwo.
Mignolet: Tak, wiemy, że Rosjanie są silni. Oni pijanym oddechem potrafią powalić, tak jak pewien Rusek powalił Kevina.
Courtois: Pamiętam :D Kevin jeszcze na drugi dzień gadał od rzeczy o butach Moussy xD
Alderweireld: A on przypadkiem tak nie gadał przez to, że oberwał jego butem?
Courtois: Być może, ale on już parę lat przed tym wszystkim gadał od rzeczy.
De Bruyne: Od momentu, w którym ukradłeś mi dziewczynę.
Courtois: No właśnie.
De Bruyne: Dobrze, że chociaż się do tego przyznajesz.
Martínez: Nie gadajcie tyle, bo czas na trening.
Mertens: Trening w dzień meczu? Jeszcze się przemęczymy i przegramy.
Martínez: A o ćwiczeniach na siłowni nie słyszałeś? No już, odkładamy telefony i ćwiczymy.
E. Hazard: Możemy ćwiczyć, naśladując ruchy zwierząt?
Martínez: Jak najbardziej.
E. Hazard: O, świetnie. To ja będę naśladować leniwca :)
Courtois: Gdyby Kevin był z nami, z pewnością naśladowałby wiewiórkę ;D
De Bruyne: A ty żyrafę.
Courtois: A jak twoim zdaniem można ćwiczyć naśladując żyrafę? Wiewiórka to skacze po drzewach, ale żyrafa?
De Bruyne: Nie wymądrzaj się, tylko ćwicz.
Martínez: Kevin ma rację. Ćwicz, Thibaut. Właściwie to wszyscy ćwiczcie, a ty Eden nie śpij.
E. Hazard: Ja nie śpię, tylko naśladuję leniwce.
Dendoncker: Nie chce mi się ćwiczyć. Chyba dołączę do Edena :)
Martínez: Zaraz zadzwonię do zoo i zapytam, czy nie potrzebują 2 leniwców. Oczywiście oddam was tam dopiero po meczu ;)
Dendoncker: Ok, to ja jednak ćwiczę.
T. Hazard: Ty jako O-Leander to prędzej trafiłbyś do ogrodu botanicznego, nie do zoo xD
Januzaj: A jako Meander dokąd? :)
Mertens: Do rzeki, tworząc Meander :P
Dendoncker: A ty jako Dres trafiłbyś do ciucholandu.
Mignolet: Ciucholand to miejsce, w którym zatrzymuje się ciuchcia?
Vertonghen: Nie, to sklep, w którym można kupić używaną odzież po niskiej cenie.
De Bruyne: Po niskiej cenie? Kleptoman z naszej drużyny narodowej pewnie i tak by ukradł.
Courtois: Zobacz, czy nie ma cię w jakieś dziupli, wiewióro.
De Bruyne: Nie pisz, tylko ćwicz, bo znowu wpuścisz 5 goli.
Courtois: To było 4 miesiące temu.
![](https://img.wattpad.com/cover/204493343-288-k244126.jpg)
YOU ARE READING
Belgijskie rozmówki
HumorHumorystyczny czat reprezentantów Belgii w piłce nożnej, czyli o czym rozmawiają Eden Hazard, Thibaut Courtois i spółka ;) Rozmówki zaczynają się dzień przed wyjazdem na mundial w Rosji, gdzie Belgowie wywalczyli brązowy medal.