17:24
Martínez: Mam nadzieję, że za bardzo was nie zmęczyłem - najpierw trening, później oglądanie baletu.
Henry: Czy ty nie przesadzasz? Rozpieszczasz tych degeneratów, a powinni zostać ukarani za wczorajszy wybryk.
Dembélé: Ty sam jesteś wybrykiem i to w dodatku natury.
Henry: Widzisz, Roberto? Nie dość, że wczoraj uwięzili człowieka, to jeszcze dzisiaj mnie obrażają.
Alderweireld: Jakiego człowieka uwięziliśmy?
Henry: Jak to jakiego? Mnie!
Alderweireld: To trzeba było mówić od razu, że chodzi o ciebie, a nie o człowieka, bo wprowadziłeś nas w błąd.
Mignolet: Ale dlaczego Thierry nazwał nas degeneratami? Przecież degeneratów używa się do prania i czyszczenia.
Vertonghen: Detergentów, Simon. Detergentów :D
Mignolet: Możliwe, że coś mi się pomyliło ;)
De Bruyne: To akurat nic nowego :D
Mertens: No, raczej. W końcu tylko Simon wziął ze sobą bułki na ,,Jezioro Łabędzie'' xD
Mignolet: No co? Myślałem, że tam naprawdę będą łabędzie.
Witsel: A podczas ,,Dziadka do Orzechów'' zapytałeś trenera, kiedy dadzą widzom tego dziadka do orzechów, bo chciałeś je rozłupać xD Dobrze, że nikt poza naszą kadrą tego nie słyszał.
Mignolet: No a kto normalny nadaje takie tytuły?
Dendoncker: Nie przejmuj się Simon. Ja do pewnego czasu myślałem, że ,,Zbrodnia i kara'' opowiada o zbrodni, którą popełnił Ikar.
Mignolet: A ta powieść nie nazywa się ,,Zbrodnia Ikara''?
Dendoncker: No właśnie nie.
T. Hazard: Odpowiadając na pytanie trenera - Eden i Thibaut musieli być bardzo zmęczeni, bo podczas spektaklu smacznie spali xD
E. Hazard: Ty się nie odzywaj, glucie, bo namalowałeś nam flamastrem kocie wąsy, gdy spaliśmy i nie możemy ich zmyć.
Courtois: A pozostali się przyglądali i śmiali. Dziękujemy wam, nasi drodzy koledzy.
Alderweireld: Nie przyglądaliśmy się, bo oglądaliśmy w tym czasie ,,Orzechowe Jezioro'' i ,,Dziadka do Łabędzi''.
Vertonghen: Chyba odwrotnie ;D
Alderweireld: Bardzo prawdopodobne xD
Dembélé: Ciekawe skąd Thibaut może wiedzieć, że się śmialiśmy, skoro spał :D
Courtois: Właśnie się przyznałeś.
E. Hazard: Thibaut, może powinniśmy zrobić sobie jakiś peeling, żeby te domalowane wąsy zeszły?
Courtois: Chyba nie mamy innego wyjścia, bo ja się tak publicznie nie pokażę.
Henry: Ja wam dam peeling!!! Co wy, babami jesteście?
Courtois: Kotami też nie jesteśmy, a na naszych twarzach pojawiły się wąsy.
E. Hazard: Jak już doprowadzimy się do porządku, to będę musiał poważnie porozmawiać z glutem.
Dembélé: A jeżeli się nie doprowadzicie do porządku, to możesz wydmuchać nos i rozmawiać z chusteczką. To tak, jakbyś rozmawiał z glutem xD
YOU ARE READING
Belgijskie rozmówki
HumorHumorystyczny czat reprezentantów Belgii w piłce nożnej, czyli o czym rozmawiają Eden Hazard, Thibaut Courtois i spółka ;) Rozmówki zaczynają się dzień przed wyjazdem na mundial w Rosji, gdzie Belgowie wywalczyli brązowy medal.