8:35
De Bruyne: Gdzie są wszyscy?
De Bruyne: Nikt nie odpisze? Mam nadzieję, że nie porwali ich kosmici, ani nie zostali wciągnięci przez odkurzacz!
De Bruyne: Nikt wczoraj nie odkurzał, więc jeżeli nie będzie ich w stołówce, to znaczy, że jednak zostali porwani przez kosmitów.
De Bruyne: Ale śniadanie podają dopiero za 25 minut, więc dlaczego już są na stołówce?
Martínez: Niespodzianka!!!
E. Hazard: Happy birthday to you! Happy birthday to you! Happy birthday dear Kevin! Happy birthday to you!
De Bruyne: ???
Kompany: Tylko nie udawaj, że zapomniałeś o swoich urodzinach. Paplałeś o nich od kilku dni.
De Bruyne: Jestem zaskoczony. Nie pomyślałem, że tak mnie przywitacie w dzień urodzin :) Naprawdę nie musieliście.
Casteels: Też tak myślę. Ja 3 dni temu również miałem urodziny i nikt nie przygotował dla mnie żadnej niespodzianki. A dla Kevina proszę - baloniki, pioseneczka, torcik, prezenciki.
Henry: A kim ty w ogóle jesteś?
Casteels: I jeszcze na dodatek nikt mnie nie zauważa w kadrze. Jestem 3 bramkarzem.
E. Hazard: Przecież miałeś tort, a my złożyliśmy ci życzenia i wręczyliśmy prezenty.
Alderweireld: No właśnie. Ode mnie dostałeś dużą paczkę landrynek.
Casteels: Przez te twoje landrynki prawie złamałem sobie zęba!
Alderweireld: Bo ich się nie gryzie :/
Courtois: A ja podarowałem ci poduszkę, żebyś miał miękko na ławce.
Casteels: Wielkie dzięki :(
Martínez: Thierry, przyniesiesz tort? Niech Kevin zdmuchnie świeczki.
Dembélé: Thierry, ty kretynie!!! Co zrobiłeś???
Henry: Upsss, nie chciałem :D
Kompany: Tak, nie chciałeś. Tylko ciekawe czemu śmiejesz się jak głupi do sera.
E. Hazard: Szkoda tortu, ale z drugiej strony ładnie ozdobił podłogę.
T. Hazard: Nie, zdecydowanie ten tort nie pasuje do tego koloru podłogi.
Lukaku: Ale ty Thierry jesteś złośliwy i wredny! Dlaczego upuściłeś tort?
Henry: Nie zrobiłem tego celowo.
Vertonghen: Akurat ktoś ci uwierzy.
De Bruyne: No trudno :( Nic się nie stanie, jeżeli raz w życiu nie będę miał tortu na urodzinach :(
Martínez: Chyba nie myślisz, że zostawię mojego zawodnika bez tortu w dzień jego urodzin? Zaraz zamówię drugi. Będziesz musiał jednak poczekać na pomeczową imprezę, by zdmuchnąć świeczki.
De Bruyne: To chyba nawet lepiej, bo po meczu mają wpaść do naszego hotelu Anglicy. Oni pewnie też chętnie zjedzą trochę tortu :)
Henry: Tortem się będą obżerać, tłuściochy nienażarte.
Courtois: Sam jesteś tłuściochem, stara skarpeto!
Henry: Coś ty powiedział???
![](https://img.wattpad.com/cover/204493343-288-k244126.jpg)
YOU ARE READING
Belgijskie rozmówki
HumorHumorystyczny czat reprezentantów Belgii w piłce nożnej, czyli o czym rozmawiają Eden Hazard, Thibaut Courtois i spółka ;) Rozmówki zaczynają się dzień przed wyjazdem na mundial w Rosji, gdzie Belgowie wywalczyli brązowy medal.