Rozdział 35

33 0 0
                                    

11:18

Martínez: Przypominam, że dzisiaj o 20:45 gramy mecz przeciwko w Islandii.

Dembélé: Gdy tak trener nam przypomina o kolejnym meczu, to mam déjà vu.

Martínez: Dlaczego?

Dembélé: Bo za każdym razem trener tak samo przynudza.

Martínez: To niby jak mam mówić?

Alderweireld: Niech trener nie słucha Mousy. On już tak ma, że wszystkim dogryza.

Dembélé: Nie wszystkim, tylko takim marudom, jak ty.

Alderweireld: Czyli sugerujesz, że trener również jest marudą?

Dembélé: Nic takiego nie powiedziałem!

Courtois: Dobrze, że teraz gramy u siebie, bo we wrześniu o mało co zamarzłbym w Islandii, więc co by działoby w listopadzie?

E. Hazard: Chyba trochę przesadzasz Thibaut. Wcale tak bardzo nie zmarzliśmy w tej Islandii.

Kompany: Ty nie zmarzłeś, bo grzało cię sadło xD

T. Hazard: Nie stać cię na inteligentniejszą ripostę?

Kompany: Nie :P

T. Hazard: Tak właśnie myślałem :)

Courtois: W sumie to w Brukseli też nie jest najcieplej. Cieplej to jest w Madrycie.

E. Hazard: Czy ty musisz mi ciągle przypominać, że nie gram w Realu? :(

Courtois: Przepraszam, Eden :( Weź ty w końcu się przeprowadź do tego Madrytu i będzie OK. Real potrzebuje kogoś takiego, jak ty.

E. Hazard: Dobrze wiesz, że to nie takie proste.

Mignolet: Nic nie jest proste. Nawet ogon świni jest zakręcony.

Dembélé: Simon, jedź ty lepiej do Antwerpii i zobacz, czy cię tam nie ma.

Lukaku: Czemu do Antwerpii?

Dembélé: Bo się tam urodziłem.

Witsel: I pewnie nie znasz żadnego innego belgijskiego miasta xD

Dembélé: Chyba ty.

Lukaku: Ja też urodziłem się w Antwerpii :)

Alderweireld: Ja też :)

Dembélé: Ty to akurat urodziłeś się w jakieś dziurze pod Antwerpią o nazwie Wilk-Ryj xD

Alderweireld: Po pierwsze - to dzielnica Antwerpii, nie dziura! Po drugie - nazywa się Wilrijk, nie Wilk-Ryj!

Dembélé: Ale wcześniej to była dziura. Dopiero później stała się dzielnicą.

Vertonghen: Mousa, dlaczego znowu naśmiewasz się z Toby'ego?

Dembélé: Bo mnie wkurza.

Alderweireld: On jest straszny od kiedy cię nie ma i nikt mnie nie broni ;(

Vertonghen: Przykro mi :(

Alderweireld: Ostatnio schował mojego misia i zjadł mi landrynki ;( Na dodatek je pogryzł, a ich się nie gryzie :(

E. Hazard: Trzeba było powiedzieć, że masz problem z Mousą, to bym zareagował. W końcu jestem kapitanem.

Courtois: Ja również bym zareagował.

Belgijskie rozmówkiWhere stories live. Discover now