17:05
Martínez: Witam wszystkich po 4-miesięcznej przerwie. Przed nami 10 meczów eliminacyjnych do Mistrzostw Europy. Naszym celem jest awans na EURO. Najbliższe spotkanie zostanie rozegrane za 3 dni w Brukseli, a naszymi przeciwnikami będą Rosjanie. Pozdrawiam również nieobecnych z powodu kontuzji: Vincenta Kompany, Thomasa Meuniera, Kevina De Bruyne, Axela Witsela i Romelu Lukaku.
E. Hazard: Pozdrawiam w imieniu całej kadry nieobecnych kolegów.
Dembéle: Trener chyba zapomniał o mnie.
Martínez: Ty akurat już przed kontuzją byłeś poza kadrą.
Dembéle: Właśnie o tym mówię. Trener o mnie zapomniał. Na Ligę Narodów musiałem przyjechać bez powołania i na własną rękę załatwiać hotel.
Martínez: Spójrz na siebie bardziej krytycznie, Mousa, to zrozumiesz, że nie zapomniałem.
Dembélé: Jak mam spojrzeć na siebie krytycznie, skoro jestem najlepszym piłkarzem reprezentacji Belgii, jak nie świata?
Courtois: To co o sobie piszesz jest niesprawiedliwe wobec Edena, bo to on jest najlepszym piłkarzem naszej reprezentacji, jak nie świata.
Dembélé: Ty lepiej nie gadaj, tylko trenuj, żebyś znowu nie musiał wyciągać 5 razy piłki z bramki.
Martínez: Lepiej sam tyle nie gadaj tylko trenuj, to może wrócisz do kadry.
Mignolet: Trenerze, ja nie chcę grać przeciwko Rosjanom. Boję się ich.
E. Hazard: Nie bój się. W razie potrzeby Thibaut znowu im przyłoży z półobrotu ;)
De Bruyne: Niech lepiej nie popisuje się umiejętnościami Kung-Fu Panda, tylko pilnuje bramki, bo na EURO się nie zakwalifikujemy.
Courtois: Spadaj, wiewiórze!
De Bruyne: Sam się zbadaj, żyrafie!
Vertonghen: Czy wy nigdy nie przestaniecie?
Courtois: Przecież to ten głupi Kevin cały czas mnie atakuje.
Vertonghen: Ale ty nie musisz odpisywać.
Martínez: Może lepiej napiszcie, co wydarzyło się w ciągu tych 4 miesięcy, podczas których się nie widzieliśmy.
Alderweireld: Mousa uciekł z Tottenhamu do Chin i mam od niego spokój.
Dembélé: A ja końcu mam spokój od twojego marudzenia.
E. Hazard: Chelsea przegrała 0-6. Miałem ochotę wracać do domu jakimś podziemnym tunelem. Gdyby Thibaut grał w Chelsea, nie przegralibyśmy tyle ;(
De Bruyne: Z nim to przegralibyście 0-16, nie 0-6 ;D
E. Hazard: Ja chcę do Madrytu! ;(
Courtois: Ja też chcę, żebyś przeniósł się do Madrytu. Gdybyś grał z nami, nie odpadlibyśmy z LM...
Courtois: W 1/8 finału...
Courtois: Z Ajaxem...
De Bruyne: Może nie odpadlibyście, gdybyś nie stał na bramce?
T. Hazard: Zapomniałeś, że Thibaut został na mundialu najlepszym bramkarzem turnieju?
De Bruyne: Ale teraz nie broni jak najlepszy bramkarz. Ja bym go nie chciał w City.
YOU ARE READING
Belgijskie rozmówki
HumorHumorystyczny czat reprezentantów Belgii w piłce nożnej, czyli o czym rozmawiają Eden Hazard, Thibaut Courtois i spółka ;) Rozmówki zaczynają się dzień przed wyjazdem na mundial w Rosji, gdzie Belgowie wywalczyli brązowy medal.