- Ruszaj, nie bój żaby!
- Boję się policji! - odpowiedziałam przerażona nie na żarty.
Nogi mi się trzęsły, więc prawdopodobnie gdyby nie to, że siedziałam w fotelu, zapewne zaliczyłabym mocną glebę.
- Jestem Brownem, co mi niby zrobi policja? - Prychnęła.
- Tobie może nic.. - Przewróciłam oczami. - Ale ja nie jestem tobą!
- Ale jesteś ze mną, kotku. - Uśmiechnęła się do mnie tym swoim charakterystycznym i zarezerwowanym tylko dla niej uśmiechem.
- Nie zrobię tego i koniec!
Zbulwersowałam się i obdarzyłam swoją rozbawioną wybrankę złowrogim spojrzeniem krzyżując dłonie na piersiach.
- Obie ręce na kierownicę! A nie, będziesz mi widoki zasłaniać!
Dziewczyna z szyderczym uśmiechem odtrąciła moje dłonie odsłaniając przy tym mój dekolt w całej okazałości i wbiła wzrok w moje piersi.
Przewróciłam oczami.
- Patrz lepiej na drogę, a nie na cycki!!! Instruktorko!
Skarciłam się w myślach za swój obfity dekolt. Że też akurat dziś musiałam założyć taką bluzkę!
- Czyli ruszysz?
- Ruszę!
Alex przekręciła kluczyk w stacyjce odpalając swój samochód.
- Sprzęgło do końca i pierwszy bieg. - Posłała mi pokrzepiające spojrzenie. - Spokojnie, Rose. Dasz radę.
Położyła mi dłoń na moim udzie i pogładziła mnie. Jej dotyk zadziałał na mnie uspokajająco.
Wrzuciłam bieg pierwszy i puściłam sprzęgło dociskając mocno gaz. Samochód wydał z siebie dziwny charkot i po prostu zgasł. Pisnęłam przerażona i zaciągnęłam ręczny hamulec.
- Po co ci ten ręczny? - spytała rozbawiona Alex. - Boisz się, że zgaszony samochód gdzieś odjedzie na płaskiej powierzchni?
- Znalazła się instruktorka roku!
Zgromiłam ją wzrokiem i wysiadłam z samochodu.
- Rosalie!
Alex również wysiadła i natychmiast do mnie podbiegła, by mnie zatrzymać.
- Nigdy więcej nie wsiądę do tego samochodu!
- Mogę przynieść inny!
Przynieść? Chętnie bym to zobaczyła.
- I do żadnego innego!
- Rose..
Poczułam jak przytula się do moich pleców owijając ramiona wokół mojego brzucha.
- Dopiero się uczysz. To zrozumiałe, że wszystko jest dla ciebie nowe. Z czasem się nauczysz, tylko musisz się przestać bać. Panicznie się boisz tego auta, jakby miało za chwilę wybuchnąć..
Panicznie się bałam wielu rzeczy, a jakoś z perspektywy czasu stały się one mniej straszne albo wcale.. Zapewne jazda samochodem również się stanie dla mnie mniej straszna.
Albo wcale.
- Mówiłam, że nie jestem jeszcze gotowa.
- Musisz przełamywać swoje lęki, Rose. Inaczej w życiu nie uda nam się pokonać wszystkich przeciwności, które czekają nas w życiu.
Milczałam. Odwróciłam się w stronę dziewczyny i spojrzałam w jej czarne oczy. Momentalnie humor mi się poprawił od widoku jej cudownego uśmiechu.
CZYTASZ
Pani Mecenas [ZAKOŃCZONE ☑️]
RomanceRosalie Davidson i Alexandra Brown to dwie najlepsze studentki prawa, które nieustannie rywalizują ze sobą. Obydwie różniące się od siebie pod każdym względem kobiety po czasie spotykają się na sali sądowej. Porywcza, uwodzicielska i bezkompromisowa...