Leżałyśmy na dużym stole konferencyjnym już od dłuższego czasu. Patrzyłyśmy w sufit opadnięte z sił. Aż w końcu Alex odwróciła głowę w moją stronę. Jakąś niecałą godzinę temu wydarzyło się to co się wydarzyło, a Alex wyznała mi, że mnie.. Kocha?
Co prawda wyznała mi to w bardzo dziwnych okolicznościach, jednak to zrobiła.
Dlaczego?
Dziewczyna chyba kompletnie nie zdawała sobie sprawy z tego jakie słowa wypowiedziała w moją stronę podczas orgazmu. Raczej był to impuls, pewnie pod wpływem emocji, na pewno nie powiedziała tego świadomie.
To niemożliwe, żeby ona naprawdę mnie kochała.
– Kompletnie się tego nie spodziewałam po tobie – zadeklarowała.
– A myślisz, że ja się spodziewałam?
– Podoba mi się ta twoja „druga strona”, chyba częściej muszę cię upijać.
– To nie kwestia alkoholu. – Westchnęłam.
– Tylko tego, że skrycie się we mnie podkochujesz. – Uśmiechnęła się od ucha do ucha.
– Chciałabyś.. Nie pociągają mnie kobiety.
– Weź nie pierdol! – Prychnęła. – Miałaś orgazm od samego robienia mi dobrze i jeszcze śmiesz twierdzić, że nie pociągają cię kobiety? – Spojrzała w moją stronę rozbawiona. – Chyba, że.. Tylko ja cię pociągam?
– Nie gadaj bzdur. Byłam pijana.
– Taa.. Wytrzeźwiałaś już w momencie, gdy udawałam, że flirtuję z Danielle. – Roześmiała się. – Wmawiasz sobie, że wcale na mnie nie lecisz, a co gorsza, że nic do mnie nie czujesz..
A czuję?
Przestałam na nią patrzeć. Znów zaczęłam patrzeć w sufit.
– Masz teraz mętlik w głowie, prawda? – zapytała.
Skinęłam głową.
– To tak jak ja. – Westchnęła.
Znów odwróciłam się w jej stronę, spojrzałam w jej czarne oczy i jak zwykle w nich utonęłam.
Przepadłam.
– Mimo wszystko, moja duma trochę ucierpiała. – Skrzywiła się.
– Dlaczego?
– Bo to ja miałam być nad tobą, ja miałam być dominująca i to ja miałam doprowadzić cię do skrajnego orgazmu.
– Tak to sobie zaplanowałaś?
– Tak.
Roześmiałam się. Cała Alex..
– I co? Żałujesz teraz?
– Nie.
Alex patrząca na mnie tym swoim pewnym siebie spojrzeniem była naprawdę piękna. Tak piękna, że patrzyłam na nią tak jakbym zobaczyła ją po raz pierwszy i nie mogłam się powstrzymać od patrzenia w jej cudowne oczy. Chyba zatraciłam się w nich już całkowicie. I bezpowrotnie. W anielskich oczach, których posiadaczką była kobieta o diabelskiej duszy...
– Tak jak wspomniałam, podoba mi się twoja druga strona, ale pamiętaj, że oczarowała mnie ta pierwsza. – Puściła mi oko.
– Wracamy?
– Chodź ze mną na randkę.
Otworzyłam oczy szerzej ze zdumienia. Czułam wstępujące rumieńce na moją twarz.
CZYTASZ
Pani Mecenas [ZAKOŃCZONE ☑️]
RomanceRosalie Davidson i Alexandra Brown to dwie najlepsze studentki prawa, które nieustannie rywalizują ze sobą. Obydwie różniące się od siebie pod każdym względem kobiety po czasie spotykają się na sali sądowej. Porywcza, uwodzicielska i bezkompromisowa...