Emiliano 3
Przecieram mokre od potu czoło i stwierdzam, że na dziś wystarczy już ćwiczeń. Godzina spędzona w
siłowni na ostrym wycisku niestety nie uspokoiła moich zszarganych nerwów jak wcześniej przypuszczałem. Miałem kurwa nadzieję, że dzięki temu będę mógł trochę ochłonąć i ponownie
spróbować porozmawiać z moją nieokiełznaną siostrą.Opieram się o bieżnię i wzdycham ciężko, bo coraz trudniej mi się z nią porozumieć. Nie mam pojęcia
jak do niej dotrzeć, a ciągłe prośby czy kłótnie przynoszą odwrotny efekt do zamierzonego. Wiem, że
mógłbym jej wszystkiego zabronić i zmusić do tego, aby robiła co tylko jej każę, ale do jasnej cholery
mam świadomość z czym to się będzie wiązało. Kolejne fochy i robienie na złość nie są mi teraz potrzebne, ale co ja mam zrobić gdy ona chce się zaręczyć z jakimś młokosem, który jest kompletnie z innej bajki ( bynajmniej takie próbuje sprawiać wrażenie). Przecież to absurd! Żeby tego było mało to jeszcze szantażuje mnie, że jeśli dobrowolnie nie wyrażę zgody na ich związek to celowo zajdzie w
ciąże. I wszystko po to, aby zrobić mi na złość. Jak dla mnie to raczej słaby powód, by zostać matką w
wieku dwudziestu lat, ale pewnie bredzi tak dlatego, iż nie zdaje sobie sprawy jak ogromną
odpowiedzialnością jest macierzyństwo i jak wielkie wyzwanie to jest zwłaszcza dla młodej dziewczyny. Staram się wybić jej z głowy wszystkie te głupoty, ale im bardziej próbuję tym nasze stosunki są gorsze. Nie mam nawet pojęcia skąd ona go wytrzasnęła... Skupiam się, aby sobie
przypomnieć, aż w końcu dostaję olśnienia. A no tak...studia. Zapomniałem o tym kompletnie,
ale...Kurwa!!! Kto normalny oświadcza się po trzech miesiącach znajomości?Być może jestem niesprawiedliwy, bo w świecie mafii do tej pory zdarzają się aranżowane małżeństwa i często bywa
tak, że młodzi poznają się dopiero na zaręczynach, lub nawet na ślubie. Nie mniej jednak nie zamierzam preferować tych starodawnych zwyczajów. To w chuj popierdolone... Jestem młody, więc idę z duchem czasu. Dlatego nie mogę pozbyć się wrażenia, że ta ich cała miłość nie jest do końca
szczera i prawdziwa. Przynajmniej nie od strony tego łosia.Już pierwszego dnia gdy poznałem tego gagatka coś mi w nim nie pasowało. Obrzucił mnie podejrzliwym spojrzeniem, a wyraz dwulicowości na jego twarzy można było dostrzec z kilometra. Próbował to wszystko zakryć wymuszonym uśmiechem, ale nie ze mną takie numery. Był nieszczery i
śmiem twierdzić, że tak jest do tej pory. Zastanawia mnie tylko co chce w ten sposób osiągnąć, albo nawet na czyje zlecenie pracuje. Starałem się wytłumaczyć to mojej siostrze, ale jest uparta jak osioł i zarzuca mi niestworzone rzeczy, które nie mają nic wspólnego z prawdą. Mi jedynie chodzi o dobro całej rodziny, a w szczególności o jej dobro, bo gdy się okaże, że mam rację ( a jestem o tym pewien
niemal w stu procentach ) to wiem, że Monica będzie zdruzgotana. I tego staram się jej oszczędzić.Niby moi ludzie sprawdzili gościa od podszewki i według raportu chłopak jest czysty jak łza. Dobrze
się uczy i faktycznie uczęszcza na tę samą uczelnię co Monica i nie ma związku z żadnym przestępczym światem, ale... No właśnie wciąż jest jakieś ale, które podpowiada mi, aby mieć oczy z tyłu głowy i mu nie ufać.
Schodzę z bieżni i podchodzę do ławki na, której mam ręcznik, wodę i torbę z ubraniami.Chwytam niebieską butelkę i przystawiam ją do ust, a potem łapczywie piję. Zimna woda przyjemnie chłodzi moje ciało od wewnątrz sprawiając, że od razu czuję się lepiej. Gdy opróżniam połowę zawartości
butelki odkładam ją na bok i biorę granatowy ręcznik. Ocieram nim spoconą twarz i zawieszam go
sobie wokół szyi. Następnie zbieram wszystkie rzeczy i idę do łazienki, która znajduje się na końcu siłowni. Specjalnie wygospodarowałem dla niej niedużą przestrzeń, bym mógł się odświeżyć zaraz po zakończeniu treningu, a nie paradować po całym mieszkaniu spocony. A znając moje jebane szczęście to zanim dotarłbym do swojej sypialni, w której mam łazienkę to zaczepiłoby mnie dwadzieścia osób,
które muszą mi coś natychmiast przekazać. Ale gdyby naprawdę to było ważne zrobiliby to niezwłocznie i przerwaliby moje ćwiczenia.
Mijam wszystkie sprzęty, na których przed chwilą wyciskałem siódme poty: bieżnia, atlas, rowerek
oraz sztangę.
CZYTASZ
W cieniu tajemnic ( Seria Mafijna #2 )
RomanceRomans mafijny 18+ Olivia Esposito jest młodą, samotną matką, którą los zmusił do porzucenia dotychczasowego życia. Zostawiła za sobą prace i studnia, aby zacząć wszystko od nowa dla dobra syna. Dziewczyna jest mądra i dobra, ale czy to oznacza, że...