Pov: Rosji
(Po oglądaniu trudnych spraw)
A-myślisz że coś się stało północnemu?
R-a co miało by się stać?
A-nie wiem... Ktoś go pobił?
R-tylko ja biję dzieci.
A-Rosja ogarnij się ja mówię poważnie.
R-no ale co ja mam powiedzieć?
A-nie wiem.
R-widzisz, sam nie wiesz.
A-ehh... Po prostu mam przeczucie że coś jest nie tak między północnym a południowym.
R-jego bratem? Tym co ma taką samą flagę?
A-yhy... Unika tematów związanych z nim, i go unika.
R-ile razy próbowałeś z nim o tym rozmawiać?
A-oj dużo razy.
R-może spytaj się południowego?
A-trochę się boję...
R-mogę pójść z tobą-świetnie Rosja, brawo.
A-naprawdę-powiedział z nadzieją.
R-um... Tak-odpowiedziałem.
A-super!-przytulił mnie, ja niepewnie odwzajemniłem przytulasa. Ame jest dość inny, strasznie szybko mu się humor zmienia-to chodź, wiem gdzie mają domek-Ame skierował się w stronę drzwi wejściowych.
R-ok-poszedłem za nim.
Szliśmy tak chwilę w ciszy, póki nie zatrzymaliśmy się przy jakimś domku.
A-gotowy?
R-tak-nie.
Ame zapukał w drzwi. Po chwili otworzyła nam jakaś anime dziewczynka. Jezu ona ma aż uszy i ogon koci.
???-ohayo Ame i...-popatrzyła się na mnie przestraszona-...Rosja...
A-jest południowy?
???-no jest, a w jakiej to sprawie?
A-związanej z jego bratem.
???-um... No ok... Wchodźcie-wszedłem razem z Ame do domku-południowy masz gości!-wszedł do salonu prawie taki sam kraj co północny, różnił się tym że miał... Też ogon co ta dziewczyna... On od razu spojrzał na mnie a później na Amerykę. Dziwne na mnie spojrzał zaniepokojony a na Ame wzrokiem mordercy. Interesujące.
Kpoł-em hej?
A-wiesz może gdzie jest północny?
Kpoł-ja mogę pierwszy zadać pytanie?
A-no ok.
Kpoł-co tu robi Rosja...?
A-a przyszedł ze mną. To gdzie jest północny?
Kpoł-a skąd mam to wiedzieć? Poco w ogóle przejmujesz się tym nieudacznikiem?-coś mi też tu nie gra. Chyba północny nie bez powodu unikał tematu związanym z południowym.
A-em znaczy on powiedział że idzie do lasu... Ale chce bardziej wiedzieć dlaczego unikacie siebie jak ognia.
Kpoł-bo jest największą piz*ą, po drugie jest głupi. On nie zasługuję na takie traktowanie jak ty go traktujesz.
A-a niby czemu?-uważnie słuchałem tej dyskusji, bo mnie zainteresowała.
Kpoł-bo jest piz*ą.
A-to nie argument.
CZYTASZ
• Gwiazdy na Niebie • RusAme •
Random...Śmieszne, nie chce psuć tej przyjaźni, ale zarazem chce czegoś więcej, ale sam nie wiem czego dokładnie... Ameryka przeprowadza się ze swoją rodziną na drugi koniec kraju. Tam poznaje nowych znajomych i przyjaciół. Jednak pewnego dnia niechcący p...