~37~Wróżbita Maciej~

94 9 16
                                    

Pov: Korei północnej.

( środa )

Szedłem sobie spokojnie korytarzem gdy nagle ktoś mnie złapał z za ściany i pociągną do siebie.

Kpół-co ty k*rwa robisz?-spojrzałem się na tą osobę-oh... Hej Rosja?

R-pomóż.

Kpół-w czym?

R-um... Nie mów nikomu.

Kpół-ok?

R-chce wyznać jakoś miłość do Ame, ale nie wiem jak-uhuhu to się porobiło.

Kpół-ha! Wiedziałem.

R-dobra stul pysk. Pomożesz?

Kpół-dobra? Kiedy chcesz to zrobić?

R-może nie kiedy, ale jak i gdzie.

Kpół-nie wiem. Chodź po szkole na boisko. O której kończysz?

R-14:50.

Kpół-ja o 15:55.

R-zaczekam na ciebie.

Kpół-okej, ale czemu poszedłeś z tym do mnie?

R-no bo ty jesteś ogarnięty.

Kpół-aha?

R-no i nie wygadasz innym.

Kpół-fakt. Dobra to widzimy się po szkole. Nara-poszedłem w swoją stronę, czyli pod sale.

-Time skip-

Poszedłem za szkołę, tam ujrzałem Ruska. Poszedłem do niego.

Kpół-to kiedy i gdzie chcesz mu to wyznać?

R-sam nie wiem. Po prostu mam wrażenie że pewnie to wszystko popsuję-widać że chłop nie ma zielonego pojęcia co zrobić.

Kpół-jesteś pewny że go kochasz?

R-znaczy... Em... Jest moim przyjacielem i nie chce tego psuć, ale chce czegoś więcej. Na przykład, nie raz się całowaliśmy i chce to robić częściej, ale to trochę dziwne bo jest moim przyjacielem.

Kpół-rozumiem. Na pewno się zauroczyłeś w nim, ale nie chcesz tego psuć. Pomyślmy. Jakby nie patrzeć Ame też się przecież podobnie zachowuje.

R-to znaczy?

Kpół-nie zauważyłeś czegoś podejrzanego w jego zachowaniu?-nie chciałem mu mówić że Ame też coś do niego czuje, bo bym zepsuł mu całe szczęście i zaskoczenie z tego.

R-em no niektóre rzeczy jakie robił są bardzo podejrzane.

Kpół-przykład?

R-wiem że to dziwnie zabrzmi, ale wsadzał mi palce do bokserek-Rosja widać że nie za bardzo chciał mi o tym mówić. Pewnie się boi że go wyśmieję, to smutne.

Kpół-no to ewidentnie świadczy że coś jest na rzeczy. Musisz mu powiedzieć co do niego czujesz.

R-ale to nie takie proste, ok? Nie umiem.

Kpół-yhm...-pomyślałem-dobra... To zmieńmy trochę temat. Gdzie planujesz mu o tym powiedzieć?

R-nie wiem. Chce żeby było idealnie, jakieś ładne miejsce.

Kpół-masz jakieś wspólne miejsce z Ame o którym tylko wy wiecie?

R-no jest takie jedno.

Kpół-jakie?

R-rzeczka koło jego domu w lesie.

Kpół-co ty na to rzeczy zrobić tam... Nie wiem... Namiot?

R-namiot?

• Gwiazdy na Niebie • RusAme •Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz