Friendzone [Ereri/Riren texting]

XCV [MARATON #4]

Rany, wybaczcie, zagapiłam się xD

Byłam pewna, że ten próg 30 gwiazdek nie zostanie dzisiaj przekroczony, a tu takie miłe zaskoczenie

Chciałam podziękować Wam za dzisiejszy maraton i tak ogromną aktywność pod nim <3 Następny już chyba w tej części nie nastąpi, ale w drugie... kto wie...

Zachęcam do zostawienia gwiazdki i komentarza! O, i obserwacji, bo chyba nie każdy o tym pamięta

Do tego serwer wattpadowy na Discordzie — piszcie na pv po link, wyślę :D

Zapraszam do czytania i życzę Wam miłej pory, w której to czytacie!

***

Eren Jaeger is online

Petra Ral is online

11:48

Petra: Wiesz co, miałam na początku nic nie pisać, ale się wkurzyłam ostro

Eren: Czego?

Petra: Tragiczny był ten wasz plan

Eren: Da fuk

Eren: Weź się odjeb

Petra: Nie odjebię się, bo to wy macie się ode mnie odjebać

Eren: To przestań się kurwa wtrącać w nieswoje życie

Eren: I będzie gites majonez

Eren: Bo to co odjebujesz to po prostu

Eren: Dramat i cyrk jednocześnie

Petra: No tak, ja zawsze jestem tą złą, zapomniałam

Petra: Wy to takie potulne dzieciątka, nic nigdy nie można wam zarzucić i jesteście wiecznie niewinni

Eren: Dokładnie

Eren: Zajebiście że wreszcie zrozumiałaś

Petra: Zakalcu, słuchaj

Petra: Przegięliście wczoraj

Eren: Wczoraj byłem z Connym na mieście

Eren: Nie

Eren: Wiem

Eren: O

Eren: Co

Eren: Ci

Eren: Biega

Eren: Landryna

Petra: Dziwne, bo wyglądało, jakbyś dobrze zaplanował tę intrygę razem z Leviem i do tego wciągnął w to Mikasę i jego rodziców

Eren: O co ci kurwa chodzi XD

Petra: JAKI TY JESTEŚ TĘPY, JAEGER

Eren: XD

Petra: No i z czego się cieszysz?

Eren: Z twojego debilizmu

Eren: Głupoty czy czegoś tam

Eren: Pojebane masz w tej swojej głowie ostro

Petra: Dość, już wczoraj się nasłuchałam obelg od pana Ackermanna, wystarczy

Eren: Co odjebałaś na tym cudownym obiadku?

Eren: No pochwal się

Petra: Levi ci jeszcze nie opowiedział całego przebiegu?