LXXVI

1.7K 215 98
                                    

Levi Ackermann is online

Eren Jaeger is online

16:29

Eren: Leeeevi

Eren: No weź

Eren: Pogadajmy

Eren: Przepraszam serio

Levi: Zachowałeś się dzisiaj jak śmieć.

Levi: Nie chcę z tobą rozmawiać.

Eren: ;-;

Eren: A ty co byś zrobił na moim miejscu??

Levi: Trzeba było od razu mnie obrażać, tak?

Eren: Pojmujesz w ogóle co by się porobiło jakby ktoś się dowiedział?

Eren: To ty chyba nie jesteś normalny

Levi: Chciałeś rozmawiać i znowu mnie obrażasz.

Levi: Skończ już po prostu.

Eren: Przepraszam to samo jakoś wyszło

Eren: No ale pomyśl logicznie

Eren: Co ty byś zrobił na moim miejscu?

Levi: Ja cały czas staram się myśleć logicznie. I na pewno nie zachowałbym jak pewien skończony idiota o nazwisku Jaeger.

Levi: Jesteś z siebie dumny?

Eren: Nie dobijaj no

Eren: Proszę

Eren: ;-;

Levi: No co? Sam chciałeś rozmawiać.

Levi: I przestań już wysyłać te swoje żałosne emotki, bo mnie wkurwiają. 

Eren: Ej no

Levi: Co?

Eren: ...

Levi: Przyszedłeś rano skruszony, że rzeczywiście zrobiłeś źle. Okej, pogadaliśmy, naprawdę myślałem, że jesteśmy na dobrej drodze, żeby zakopać topór wojenny. Potem przyszedł Jean, a ty nie miałeś się czym bronić, więc wszystko zrzuciłeś na mnie. Zacząłeś mnie wyzywać i wkopywać w jeszcze większy dołek. Nie wiem, co mam o tym wszystkim myśleć. 

Levi: I o tobie.

Levi: Ty głupia larwo.

Eren: Teraz to ty mnie obrażasz

Levi: Ja to, kochany, mam do tego pełne prawo.

Eren: Powiedziałbym że sam jesteś głupi ale nie chcę ryzykować no i masz rację 
❌Wiadomość anulowana

Levi: I zdecydowanie na to zasługujesz.

Eren: To wszystko wina Jeana

Eren: Mógł nie kłapać tym swoim końskim ryjem

Eren: A w sumie to Mikasy bo mogła mu nic nie mówić

Levi: Mikasa wie od Petry, Petra ode mnie. O to ci chodziło?

Eren: Nie

Eren: ;-;

Levi: I co teraz? Nadal będziesz ukrywał swoje homoseksualne zaloty?

Eren: Możesz przestać?

Eren: Nie chcę być na językach całej szkoły

Eren: A ty chyba najwidoczniej jednak do tego dążysz

Levi: Gdyby tak było, to już dawno wszyscy by wiedzieli, że ze mną spałeś.

Levi: I to nie raz, nie dwa, ani trzy, ani pięć. To się ciągnęło od ostatnich wakacji. Prawie cały rok.

Levi: Co prawda nie liczyłem, ale wiesz, że takich sytuacji było sporo.

Eren: ...

Levi Ackermann is offline

Eren: Chyba powoli zaczynam tego żałować
❌Wiadomość anulowana

Eren Jaeger is offline

***

Siema. Z tej strony Agata.

Lol, jeszcze nigdy nie pisałam do Was jako ja, w sensie nie Hajsowniczka. XDD Kiedyś trzeba.

Standardowo przypominam o sympatycznej gwiazdce, komentarzu itp itd...

Ile można się powtarzać i zebrać? XD

To możecie mnie też zaobserwować, bo się nowe Ererice szykują, a jutro rozdział z Separate jak cuś.

Czasami przeraża mnie to, w jaki sposób się wyrażam...

Do następnego! <3

Friendzone [Ereri/Riren texting]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz