Levi Ackermann is online
Eren Jaeger is online
16:29
Eren: Leeeevi
Eren: No weź
Eren: Pogadajmy
Eren: Przepraszam serio
Levi: Zachowałeś się dzisiaj jak śmieć.
Levi: Nie chcę z tobą rozmawiać.
Eren: ;-;
Eren: A ty co byś zrobił na moim miejscu??
Levi: Trzeba było od razu mnie obrażać, tak?
Eren: Pojmujesz w ogóle co by się porobiło jakby ktoś się dowiedział?
Eren: To ty chyba nie jesteś normalny
Levi: Chciałeś rozmawiać i znowu mnie obrażasz.
Levi: Skończ już po prostu.
Eren: Przepraszam to samo jakoś wyszło
Eren: No ale pomyśl logicznie
Eren: Co ty byś zrobił na moim miejscu?
Levi: Ja cały czas staram się myśleć logicznie. I na pewno nie zachowałbym jak pewien skończony idiota o nazwisku Jaeger.
Levi: Jesteś z siebie dumny?
Eren: Nie dobijaj no
Eren: Proszę
Eren: ;-;
Levi: No co? Sam chciałeś rozmawiać.
Levi: I przestań już wysyłać te swoje żałosne emotki, bo mnie wkurwiają.
Eren: Ej no
Levi: Co?
Eren: ...
Levi: Przyszedłeś rano skruszony, że rzeczywiście zrobiłeś źle. Okej, pogadaliśmy, naprawdę myślałem, że jesteśmy na dobrej drodze, żeby zakopać topór wojenny. Potem przyszedł Jean, a ty nie miałeś się czym bronić, więc wszystko zrzuciłeś na mnie. Zacząłeś mnie wyzywać i wkopywać w jeszcze większy dołek. Nie wiem, co mam o tym wszystkim myśleć.
Levi: I o tobie.
Levi: Ty głupia larwo.
Eren: Teraz to ty mnie obrażasz
Levi: Ja to, kochany, mam do tego pełne prawo.
Eren: Powiedziałbym że sam jesteś głupi ale nie chcę ryzykować no i masz rację
❌Wiadomość anulowanaLevi: I zdecydowanie na to zasługujesz.
Eren: To wszystko wina Jeana
Eren: Mógł nie kłapać tym swoim końskim ryjem
Eren: A w sumie to Mikasy bo mogła mu nic nie mówić
Levi: Mikasa wie od Petry, Petra ode mnie. O to ci chodziło?
Eren: Nie
Eren: ;-;
Levi: I co teraz? Nadal będziesz ukrywał swoje homoseksualne zaloty?
Eren: Możesz przestać?
Eren: Nie chcę być na językach całej szkoły
Eren: A ty chyba najwidoczniej jednak do tego dążysz
Levi: Gdyby tak było, to już dawno wszyscy by wiedzieli, że ze mną spałeś.
Levi: I to nie raz, nie dwa, ani trzy, ani pięć. To się ciągnęło od ostatnich wakacji. Prawie cały rok.
Levi: Co prawda nie liczyłem, ale wiesz, że takich sytuacji było sporo.
Eren: ...
Levi Ackermann is offline
Eren: Chyba powoli zaczynam tego żałować
❌Wiadomość anulowanaEren Jaeger is offline
***
Siema. Z tej strony Agata.
Lol, jeszcze nigdy nie pisałam do Was jako ja, w sensie nie Hajsowniczka. XDD Kiedyś trzeba.
Standardowo przypominam o sympatycznej gwiazdce, komentarzu itp itd...
Ile można się powtarzać i zebrać? XD
To możecie mnie też zaobserwować, bo się nowe Ererice szykują, a jutro rozdział z Separate jak cuś.
Czasami przeraża mnie to, w jaki sposób się wyrażam...
Do następnego! <3
CZYTASZ
Friendzone [Ereri/Riren texting]
Fanfiction(Nie)Krótka historia romansu dwójki nastolatków przeplatana z chęcią doznania prawdziwej miłości i obawą przed reakcją tłumu, przedstawiona w formie wiadomości tekstowych i paru opisach sytuacji. W skrócie - (nie)typowy texting z wattpada, która jes...