Levi Ackermann is online
9:01
Levi: Dzień dobry. Miłego dnia, gnojku. <3
Eren Jaeger is online
11:28
Eren: Hej hej
Eren: I aw
Eren: Tobie też miłego i dziękuję
Eren: Zostawiłeś u mnie bluzę wczoraj
Levi: Ano, faktycznie mogło tak być.
Levi: To wszystko twoja wina. Mogłeś nie przynosić tej whisky.
Eren: Nieee bo twoja
Eren: Mogłeś nie pić
Eren: XD
Levi: Dobra, goń się. xD
Eren: A ten
Levi: A co?
Eren: Mogę sobie wziąć tę bluzę?
Levi: Nie.
Eren: No prooooszę
Eren: Jest taka milutka
Levi: Jest moja, więc już z definicji nie możesz.
Eren: I tak ładnie pachnie
Eren: No pliska
Eren: Uwielbiam twoje perfumy i twoje rzeczy proszę
Levi: Miłe zaskoczenie.
Levi: Zawsze to ja ci to mówiłem.
Eren: No tak było
Levi: No było.
Eren: No
Levi: Sugerujesz, że już nie jest?
❌Wiadomość anulowanaLevi: Chociaż rzeczywiście mówię ci mniej komplementów, a w zasadzie to całkowicie przestałem to robić.
❌Wiadomość anulowanaLevi: Ostatnio przestałem cię komplementować, a wiem, że lubisz, gdy to robię.
Levi: Przepraszam.
Eren: To fakt
Eren: Aleee
Eren: Nie pomyślałeś że pora odbić piłeczkę?
Levi: Przecież nie będę ci kazał mnie kokietować.
Eren: Nie o tym mówię
Levi: Więc o czym?
Eren: O tym co wczoraj myślę że miało nawet ładny początek
Levi: Och, mówisz o tym, jak wypiliśmy całą whisky, a potem zacząłeś się do mnie dobierać? Racja, no cholernie piękny ten twój początek.
Eren: Whisky weszło za mocno
Eren: Więc to akurat zignoruj XD
Eren: A zapomniałem zapytać
Eren: Matka coś mówiła?
Levi: Ja chyba w twoim towarzystwie w ogóle nie powinienem pić.
Levi: Tak jakby się obraziła.
Eren: Dlaczego?
Levi: Dlaczego nie powinienem pić w twoim towarzystwie, czy dlaczego mama się obraziła?
CZYTASZ
Friendzone [Ereri/Riren texting]
Fanfiction(Nie)Krótka historia romansu dwójki nastolatków przeplatana z chęcią doznania prawdziwej miłości i obawą przed reakcją tłumu, przedstawiona w formie wiadomości tekstowych i paru opisach sytuacji. W skrócie - (nie)typowy texting z wattpada, która jes...