Eren Jaeger is online
Levi Ackermann is online
14:12
Eren: AAAAaaaaaaa
Eren: Błagam weź coś zrób
Eren: Plisss
Eren: Dostaję nerwicy
Levi: Co znowu?
Eren: No zgadnij
Levi: Zważywszy na ostatnie wydarzenia, stwierdzam, że nie jestem w stanie określić, co jest powodem twojej nerwicy.
Eren: Przestań pisać w taki mądry sposób bo się czuję głupi :c
Levi: Jean?
Eren: Nope
Eren: Dlaczego niby Jean miałby mnie wkurwiać?
Levi: Bo broni Mikasy i jest o nią zazdrosny?
Eren: A no w sumie
Levi: Dobra, poddaję się.
Levi: Mów.
Eren: Landryna
Levi: Petra?
Eren: Yep
Levi: Nie odzywam się do niej, ona nie odzywa się do ciebie.
Levi: Uważa, że jesteś obleśny.
Levi: Generalnie żadne z nas nie ma z nią kontaktu.
Eren: Super
Eren: Niby tsk
Eren: Ale tylko niby
Eren: tak*
Levi: Niby?
Eren: "Czemu się dzisiaj ze mną nie przywitał?"
Eren: "Jesteś najgorszy"
Eren: "Co ty sobie w ogóle myślisz zakalcu?"
Eren: "Śmierdzisz"
Eren: AAAaaaaaaaa²
Eren: "On jest tylko mój"
Levi: Yy?
Levi: Okej, zwyzywała cię.
Levi: Za co?
Eren: Napisała do mnie i chciała żebym umówił cię z nią na kawę
Levi: Lol, co?
Levi: Nigdy.
Eren: A ja ci nie powiedziałem to przyszła mnie dzisiaj napastować i wkurwiać
Eren: Plus na treningu była chujnia
Eren: Wszyscy gapią się na mnie jak na wariata
Eren: Dalej :c
Levi: A ty co jej na to napisałeś?
Eren: Co?
Levi: No co jej odpisałeś na to o kawie?
CZYTASZ
Friendzone [Ereri/Riren texting]
Fanfiction(Nie)Krótka historia romansu dwójki nastolatków przeplatana z chęcią doznania prawdziwej miłości i obawą przed reakcją tłumu, przedstawiona w formie wiadomości tekstowych i paru opisach sytuacji. W skrócie - (nie)typowy texting z wattpada, która jes...