Friendzone [Ereri/Riren texting]

XLII

Eren Jaeger is online

Levi Ackermann is online

14:29

Eren: Levi

Eren: Gdzie byłeś jak cię nie było?

Eren: I dlaczego cię nie było?

Eren: Bo to że byłeś gdzieś indziej nie jest w żadnym stopniu usprawiedliwieniem tego że cię nie było

Levi: Co?

Eren: W tym przypadku powinienem użyć pewnego cenzuralnego słowa

Eren: Ale zachowam resztki kultury i tego nie zrobię

Levi: Jaki rozgadany.

Levi: Za dużo wypiłeś czy wziąłeś coś nielegalnego?

Eren: Nie odwracaj kota ogonem

Eren: Dlaczego nie było cię w szkole?

Levi: Źle się czułem.

Levi: Zostałem w domu.

Eren: A ty to przypadkiem nie za często chorujesz?

Levi: Teraz się będziesz przypierdalał do mojej słabej odporności?

Levi: Wiesz, nie każdy musi być zawsze w tak idealnej formie jak ty.

Eren: Już, nie foszaj

Levi: Nie "foszam".

Eren: Przynieść ci lekcje?

Levi: Podziękuję.

Levi: Poradzę sobie.

Levi: Poza tym, istnieje coś takiego jak Internet.

Levi: I nie uwierzysz, ale za pomocą tego magicznego cudeńka można też wysyłać zdjęcia.

Eren: A może ja chcę odwiedzić swojego chorego przyjaciela?

Eren: Nie pomyślałeś o tym?

Levi: A kto ci powiedział, że nadal czuję się źle?

Eren: A tak nie jest?

Levi: No jest.

Eren: W takim razie już biegnę

Levi: Wypierdol się po drodze.

Levi: A najlepiej to nawet z domu nie wychodź.

Eren: Już idę do ciebie :>

Levi: Nie licz na to, że otworzę ci drzwi.

Eren: Już ty się o mnie nie martw

Eren Jaeger is offline

Levi: Kretyn.

Levi Ackermann is offline

***

Hejka! Co tam u Was? :D

Rozdzialik taki tematyczny, bo też chora jestem. Tyle, że nad tą chorobą Levia nieco polemizowałabym. XD

Postaram się napisać Chat na jutro, aczkolwiek nie obiecuję. 

Jak zawsze przypominam mojej szlachcie o zostawieniu gwiazdki i  komentarza z jakąś ocenką. :D

Zapraszam również do zaobserwowania mnie. 200 followersów pykło już jakiś czas temu, ale cieszę się do teraz! ^^ Jej!

Do następnego! <3