Hej? Trochę mnie nie było, no nie...? Przyznam szczerze, że mam cięższy okres w życiu, a pisanko zawsze gdzieś tam pomagało ulżyć mi w nieciekawych momentach.
To co widzicie niżej, to kolejny fanfik, który mam nadzieję, że tym razem skończę, a wyżej to tytuł pierwszego rozdziału. I tak, to jest nawiązanie do mitologii.
"Like Euterpe & Erato"
Wraz z rozpoczęciem studiów Eren dostaje od swojej babci dość nietypowy prezent — pianino. Niespecjalnie cieszy się tym faktem, mając uprzednio nadzieję na coś zupełnie innego. Zapiera się, mówiąc, że nie tknie instrumentu, ale widząc żal na twarzy babci, coś w nim pęka i postanawia spróbować. Na pierwszych zajęciach poznaje prawie równą mu wiekiem dziewczynę, z którą bardzo szybko łapie wspólny język. Jednak niefortunny traf sprawia, że chłopak jest zmuszony zmienić swojego nauczyciela. I tak oto poznaje pewnego niezbyt wysokiego bruneta z niebieskimi oczami.
*Opis, taki typowy dla moich ff, jeszcze się pisze*
Wiem, że wczoraj pisałam ogłoszonko na tablicy, ale wolę się upewnić, że jesteście zainteresowani. Dajcie znać, czy będziecie czytać. Będzie mi naprawdę miło.
Do za nie długo!
Ej! Halo!
Opowiadanko już jest! Zapraszam wszystkich fanów Ereriorirenków!
CZYTASZ
Friendzone [Ereri/Riren texting]
Fanfiction(Nie)Krótka historia romansu dwójki nastolatków przeplatana z chęcią doznania prawdziwej miłości i obawą przed reakcją tłumu, przedstawiona w formie wiadomości tekstowych i paru opisach sytuacji. W skrócie - (nie)typowy texting z wattpada, która jes...