XV

3.2K 364 90
                                    

Levi Ackermann is online

Eren Jaeger is online

15:17

Eren Wiem że to nie jest temat do pisania ale nie mam się jak spotkać

Levi: Może najpierw tak "cześć" czy coś?

Eren: Hej :>

Eren: Zadowolony?

Levi: Chociaż i tak 3/4 naszych rozmów zaczyna się kompletnie z dupy.

Eren: Ojj

Levi: O co chodzi?

Eren: Masz jakieś problemy?

Levi: A dlaczego miałbym mieć?

Eren: Pytam poważnie

Levi: Nie, nie mam.

Eren: Na pewno?

Levi: Coś kombinujesz.

Levi: Czuję to.

Levi: Jeszcze nie wiem co, ale  czuję, że szybko się dowiem.

Eren: Po prostu się trochę martwię

Levi: Z jakiego powodu?

Eren: Ostatnio cały czas siedziałeś po lekcjach u Smitha

Eren: Myślałem że coś odwaliłeś i poszedłeś na dywanik

Levi: Błagam cię.

Levi: Nie jestem tobą.

Eren: Ale ostatnio siedzisz tam praktycznie cały czas

Eren: Albo w bibliotece
Wyświetlono 15:32

Eren: Albo mnie okłamujesz i nie ma cię w bibliotece i jesteś cały czas u dyra
Wyświetlono 15:34

Eren: Ukrywasz coś przede mną?

Levi: Boże, Eren, o co ci chodzi?

Levi: Każdy ma jakieś sekrety.

Levi: Ale akurat przed tobą raczej nic nie ukrywam.

Levi: Raczej.
❌Wiadomość anulowana

Eren: Spędzasz tam tyle czasu

Levi: Śledzisz mnie?

Eren: Zawsze jak idę na dorównawcze to czekasz pod gabinetem

Eren: A potem idę jeszcze na trening

Eren: Jak wracam twój plecak leży jeszcze pod ścianą

Levi: I?

Eren: I dużo
Wyświetlono 15:40

Eren: Na pewno wszystko w porządku?

Levi: Czekaj.

Levi: Czy ty sugerujesz, że moje wizyty u dyrektora nie są przypadkowe? 

Levi: Ty głupi baranie.

Levi: Jesteś obrzydliwy.

Levi: Jak w ogóle mogło ci to przyjść do tego pustego łba?

Levi: Nie chciałem ci mówić, bo w sumie trochę wstyd się przyznać.

Levi: Chodzę na korki z fizyki.

Levi: Chciałbym poprawić ocenę przed końcem roku, więc przychodzę codziennie, żeby jak najszybciej móc to ogarnąć.

Wyświetlono 15:51

Levi: Masz mi coś do powiedzenia?

Eren: Razem z Miką serio zaczęliśmy się niepokoić :/

Levi: Serio? Mikasa ci to powiedziała, a ty to tak po prostu łyknąłeś?

Levi: Wiesz, póki co się szanuję.

Eren: Póki co?

Levi: Ostatnio do głowy przychodzą mi naprawdę ciekawe pomysły.

Levi: Nigdy nic nie wiadomo.

Levi: Może zacznę się pieprzyć, z kim popadnie.

Eren: Nie mów tak

Eren: Załapałem że źle zrobiłem

Levi: Ale ciebie to przecież nie powinno interesować.

Levi: Masz już się o kogo martwić, prawda?

Levi Ackermann is offline

Eren: Mikasa wcale mi niczego nie powiedziała
Wiadomość anulowana

Eren: Byłem wkurwiony tym że nie miałeś dla mnie czasu
Wiadomość anulowana

Eren: Ale przecież ciebie by to nawet nie ruszyło
Wiadomość anulowana 

Eren: Ja pierdole

Eren Jaeger is offline

***

Wattpad to głupia szmata i kasuje rozdziały! :<

Stąd kolejna część wleciała nieco później niż powinna

Miałam napisane wszystko: cały rozdział, fajną notkę, w której chichrałam się z Eruri i trochę jechałam po Erenie, i żebrałam o gwiazdki. ;-; Wszystko przepadło

Zostaw gwiazdkę na pocieszenie, bo jestem załamana... Oprócz tego poszedł jeszcze jeden rozdział. Rozdział opisowy, który miał wpaść, za 3/4 dni, ale chyba nie będę pisać go drugi raz, bo po prostu nie chcę mi się wałkować tego samego ponownie

Tyle, do jutra!

Friendzone [Ereri/Riren texting]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz