Hange Zoë is online
Eren Jaeger is online
9:02
Hange: O!
Hange: Eren!
Eren: Tak to ja
Hange: Tak wiem, że to ty :D
Hange: Mam malutkie pytanko
Eren: Zamieniam się w słuch
Hange: Nie widziałeś może nigdzie Levia?
Eren: Zawsze w odpowiednim momencie Hange... Zawsze
❌Wiadomość anulowanaEren: Nie bardzo
Hange: W takim razie mam jeszcze prośbę
Hange: Mógłbyś spróbować jakoś się z nim skontaktować?
Eren: A coś się stało?
Hange: Niby nie, ale jednak trochę jest nam potrzebny :/
Eren: Nam?
Hange: Całej szkole
Hange: Dzisiaj mieli jechać na dalszy etap rozgrywek
Hange: W siatkówkę
Eren: No tak xD
Eren: Wyleciało mi z głowy
Hange: Bez Levia nie pojadą
Hange: A on ignoruje wszystkie moje wiadomości! :c
Eren: I że niby mojej nie zignoruje?
Hange: Proszę, Eren :c
Hange: Jesteś jedyną osobą, która jest w stanie coś coś w nim ruszyć
Eren: Za to co nagadałaś Mikasie powinienem cię teraz olać
Hange: Przepraszałam tysiąckrotnie :cccc
Eren: Już do niego piszę
Eren: ;_;
❌Wiadomość anulowanaHange: Dziękuję! ❤
Hange Zoë is offline
***
Levi Ackermann is online
Eren: Levi gdzie ty jesteś?
Eren: Wszyscy na ciebie czekają
Levi: W domu.
Eren: To ruszaj się i przychodź
Eren: Jeszcze zdążysz
Levi: Po co?
Eren: Jak to po co?
Eren: Chyba nie chcesz żeby przez ciebie tam nie pojechali?
Levi: Nie obchodzi mnie to.
Eren: No dajesz
Eren: Czekam tu na ciebie
Levi: Nie.
Eren: Jedź tam i wygraj to
Levi: Nie.
Eren: Daj mi powód żebym mógł być z ciebie dumny
Levi: Śmieszny jesteś.
Levi: Od prawie tygodnia mnie zlewasz.
Levi: Unikasz jak ognia.
Levi: I nawet nie raczyłeś mi odpisać.
Levi: A teraz wyjeżdżasz mi na ambicje... I to w taki sposób. :')
Eren: Levi daj sobie spokój
Eren: Jak wrócisz to pogadamy
Levi: Nie, bo nigdzie nie zamierzam jechać.
Levi: Moje marne życie nie ma sensu.
Levi: Będę siedział w łóżku i patrzył się w sufit.
Levi: I ubolewał nad tym, że pękła mi struna od gitary, bo nawet nie zdążyłem się dobić, a strzeliła.
Eren: No weź ;—;
Levi: Nawet rzeczy martwe mnie nienawidzą .
Levi Ackermann is offline
Eren: Przyszedłbym ale nie widzi mi się uciekanie z lekcji... A ty pewnie nawet nie chcesz na mnie patrzeć
Eren Jaeger is offline
***
No hej! Miałam wstawić ten rozdział wczoraj, ale doszłam do wniosku, że Wigilię powinno spędzać się z rodziną, a nie ma wattpadzie. XD
I jak? Zadowoleni z prezentów?
Polecam zajrzeć do mojego opowiadania Prisoner [ERERI OCZYWIŚCIE], z którego skłonna bym była zrobić jutro/dzisiaj maratonik. Ktoś chętny?
24 rozdzialiki... Mniam.
Może gwiazdka i komentarz, co? :3
Do następnego i jeszcze raz wesołych, Kochani! ❤
CZYTASZ
Friendzone [Ereri/Riren texting]
Fanfiction(Nie)Krótka historia romansu dwójki nastolatków przeplatana z chęcią doznania prawdziwej miłości i obawą przed reakcją tłumu, przedstawiona w formie wiadomości tekstowych i paru opisach sytuacji. W skrócie - (nie)typowy texting z wattpada, która jes...