11

242 15 4
                                    

Gdy zaczęłam się budzić kolejnego dnia, złapałam się niemal odrazu za głowę, gdy poczułam niemiłosierny ból.

-Fuck..- syknęłam i się podniosłam z łóżka. Wyciągnąłem obolałe nogi za łóżko i oparłam głowę o ręce. Aż takiego kaca nigdy nie miałam. Miałam wrażenie jakby ktoś mi wiercił w głowie a do tego bolały ręce, szyja i... dolne rejony intymne. Co do cholery?

Odrazu się podniosłam gwałtownie z łóżka, myśląc że stracę za chwile równowagę a potem podeszłam do lustra, widząc siniaki wokół szyi i dekoltu.

-Ja pierdole...- wyszeptałam, delikatnie przejeżdżając palcami po siniakach a potem zauważyłam również odciśnięcia na obu rękach.
Jak zamurowana patrzyłam się na te wszystkie ślady i wieloma siłami starałam się przypomnieć co się działo tej nocy. Niestety jednak nie pamiętałam od momentu gdy szliśmy robić pociąg.

Z nadzieją, że ktoś mi to wyjaśni, spanikowana ruszyłam do salonu. Szło mi to trudno, ponieważ strefa intymna najbardziej mnie bolała. Przechodziła mi tylko jedna myśl, ale nie potrafiłabym w to uwierzyć. To nie mogło być możliwe. Czy naprawdę ktoś byłby w stanie mnie... zgwałcić? Kurwa, ja byłam dziewicą. Dotychczas miałam tylko seks lesbijski, ale nie...

-Wiktoria??- podniósł się odrazu Patecki z kanapy i migiem do mnie podbiegł, przyciągając mnie do siebie i przytulając, na co ja syknęłam, ponieważ wszystko mnie bolało.

Rozejrzałam się po całym salonie, widząc jak cała ekipa siedziała razem i coś omawiała i wydzwaniała.

-Czy... czy ktoś wie... to?- mówiłam trzęsącym się głosem i wskazałam na miejsca z siniakami. Widziałam jak wszyscy patrzyli się na mnie z żalem, więc momentalnie poczułam jak łzy mi spływają po policzku.

-Trudno nam o tym mówić, ale...- zaczął Wujaszek, ale ja naprawdę nie chciałam tego usłyszeć. Zatkałam dłońmi uszy i zacisnęłam mocno oczy, chwile później zaczynając płakać.

-Proszę nie.. tylko nie to- mówił załamany Patecki i znowu mnie przytulił. Tym razem nie zwracałam uwagę już na ból fizyczny, ponieważ czułam się psychicznie rozjebana za przeproszeniem.

Mocno się przytuliłam do jego ciała, gdy on mnie objął i przyłożył swój policzek do mojej głowy, zerkając z bólem w oczach na resztę.

-Wiktoria powinna poleżeć... - mruknęła Weronika widząc jak cała się trzęsę i podeszła do nas, kładąc dłoń na moich plecach.
Tak bardzo mnie to miażdżyło, że chwile później się odsunęłam i popatrzyłam się na nich z czerwonymi oczami.

-Jak ja mam teraz leżeć, gdy mam świadomość, że ktoś mnie zgwałcił?! Kurwa ja byłam dziewicą... -zawołałam z płaczem.

-Byłaś dzie... Boże- wyszeptał Patecki, który sobie wyobraził jaki musiał być to dla mnie ból. Miałam wrażenie jakby ktoś mi rozerwał dolną część ciała. A co jeśli nie używał ten ktoś prezerwatywy? Miałam tyle pytań, ale za cholerę nie mogłam sobie na nie odpowiedzieć.

Kręciłam tylko energicznie głową, chcąc by wszystkie myśli wyszły z mojej głowy. Miałam wrażenie jakby wszystkie moje problemy psychiczne, nad którymi tak długo walczyłam, nagle z hukiem miały wrócić. To były ciężkie dla mnie lata gdy doskwierała mnie depresja, nerwica i inne problemy. Moje życie wtedy było szare i krótkie. Walczyłam każdego dnia z tym by wstać z łóżka, by wyjść do ludzi i by siebie akceptować. Nieraz miałam to wszystko zakończyć, ale Asia mnie trzymała jakoś przy życiu. Z wielkim wysiłkiem zaczęłam o siebie dbać, zrzucając prawie 55 kilo i zaczynając chodzić regularnie na terapie. Obiecałam sobie, że nigdy więcej nie dopuszczę się do tego samego stanu a właśnie się czułam jakby ziemia się pode mną zapadała. Potraktowano mnie na śmiecia, dosłownie. Nie, jak zwykłą szmatę.
Może to wszystko było błędem?

•Aleja Gwiazd• //Patecki z Ekipy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz