Rozdział 12

70 1 0
                                    

Steve POV.

Miałem zaplanowany dzień dla mnie i Alex .Zrobiłem jej śniadanie i zaplanowałem później piknik dla mnie i dla niej .W końcu zamierzałem ją zapytać .

POV Alex .

Obudziłam się do śniadania w łóżku .Steve był całkiem niezły z tym ,ze Katie i Tina przysłały mi wiadomości o RD. Udało im się upolować Irlandię ,Meksyk ,Kolumbię i prawie całą Azję .Dostali obozy w Kalifornii ,Michigan ,Chinach ,Francji ,Teksasie i na Florydzie .

Wszędzie nas szukają ludzie .To kwestia czasu ,kiedy uderzą w Nowy Jork .Dali jasno do zrozumienia ,ze chcą mnie żywą i śmierci Steve'a .Nie rozumiałam ,co jest tak ważnego w tym pendrive i dlaczego nie mógł po prostu szybko uzyskać informacji ,a potem je oddać .Nigdy nie pytałam Steve , nie chciałam ,żeby się na mnie złościł ,dzisiejszy dzień był jak zwykle dość nudny ,nie mogliśmy wyjść .

Steve i ja byliśmy na zewnątrz z końmi .Steve naprawdę lubi Wichura .To jego ulubiony koń .Moja jest Bela ,była dobrym koniem ,Steve i ja zabieraliśmy ich na przejażdżkę ,to była jedyna rzecz ,którą mogliśmy zrobić ,aby się wydostać .

-Alex -powiedział Steve.

-Tak Steve.

-Zastanawiam się ,czy chciałabyś iść ze mną na przejażdżkę .

-Brzmi świetnie ,ale Bela musi odpocząć ,a ja mam pracę do wykonania .

-Ja i ty moglibyśmy wziąć Wichura ,to byłoby szybkie .

Westchnęłam ,po czym uśmiechnęłam się do Steve'a ,umieściłam Bele w jej stajni ,zamykając ją ,po czym zwróciłam do Steve'a .

-W porządku więc .

Steve uśmiechnął się do mnie .Doprowadził mnie do Wichura i pomógł mi wstać ,a potem wspiął się .Przede mną owinęłam ramiona wokół jego talii ,gdy zaczęliśmy jechać szlakiem .

-Księżniczko chciałem tylko powiedzieć ,jak bardzo kocham to bycie tutaj z tobą .

-Awwe Steve .

Zaczęłam wymyślać pseudonimy dla Steve'a .Nazwałabym go Stevie ,Mr. Rogers ,kapitan sexy .

Nie podobały mu się wszystkie przezwiska ,tylko te słodkie .Steve i ja zsiedliśmy z konia. Miał ręce na moich oczach .Pomógł mi zejść ,kiedy odsłonił ręce przed moimi oczami .Zobaczyłam piękną dolinę kwiatów .Był tam koc z winem .

-O mój Boże Steve !To jest niesamowite .

-Cieszę się ,ze ci się podoba kochanie .

Steve zaczął nazywać mnie innymi przezwiskami ,jak również kochanie ,kochanie i oczywiście księżniczka .Usiedliśmy na kocu ,Steve wręczył mi kieliszek wina .To było czerwone wino ,moje ulubione .Chwycił kwiatek i włożył mi go za ucho .

-Księżniczko wiesz, ze lubię robić  dla ciebie słodkie rzeczy ,ale jest powód ,dla którego tu jesteśmy .

-Co to jest Steve.

-Słuchaj ,nie będę w tym najlepszy ,po prostu mnie wysłuchaj .

-Okej .

Bałam się , nie wiedziałam ,co powie Steve ,byłam zdenerwowana ,nie wiedziałam ,co myśleć ,moje serce waliło ,gdy tonęło .

-Okej ,Alex przez ostatnie 4 miesiące cię znam .Nigdy w ciebie nie wątpiłem ,zawsze mnie zdumiewałaś .Nie będę kłamać ,na początku nie lubiłem biegać z nigdy nie sądziłem ,ze bee miał partnera ,któremu będę mógł zaufać ,dopóki cię nie spotkałem ,im bardziej cię poznałem ,tym bardziej chciałem być z tobą ,na początku naprawdę chciałem się połączyć ,a ty odmawiałabyś mi za każdym razem ,co tak wkurzyło mnie ,ale intrygowało mnie bardziej  to  ,jak byłaś pewna siebie i silna ,najbardziej ze wszystkich independent mnie zadziwił .W biegu zdałem sobie sprawę ,ze kochałem się w tobie i nie mogę tego powstrzymać .Boję się otworzyć i nigdy nie byłem dobry w związkach ,ale z tobą ,nie chcę niczego więcej niż to ,żebym nazywać cię moją ,trzymasz mnie na palcach i utrzymujesz mnie w ruchu zachęcasz mnie do bycia lepszą osobą dla ciebie .Znalazłem swój słaby punkt i to ty Alex ,,to co próbuję powiedzieć to zakochuję się w tobie .

Zaczął się jąkać ,a moje serce waliło .Facet ,w którym się zakochałam, poczuł to samo ,jak uśmiech zaczął pojawiać się na mojej twarzy .

-Próbuję się wydostać ,czy będziesz moją dziewczyną .

Moje serce zatrzymało się .Nie wiedziałam co powiedzieć ,bo bardzo się zakochałam w tym facecie i nie chciałam niczego więcej niż być z nim .Byłam przerażona ,ale zdałam sobie sprawę ,ze tak .Po prostu zaczęłam wpatrywać się w te piękne niebieskie oczy .Kiedy zabierało mi to zbyt dużo czasu ,uśmiechnęłam się do niego ,zanim złożyłam pocałunek na jego miękkich ustach .

-Tak .

Steve uśmiechnął się do mnie ze zdumieniem .

-Naprawdę .

-Tak .

Steve zaczął odpychać kieliszki i koszyk ,gdy wspiął się na mnie ,zaczął całować moją szyję ,zdejmując koszulę odpinać mu pasek .

-Księżniczko pozwól mi wykonać całą pracę ,która dotyczy ciebie .

Steve szepnął mi do ucha ,zanim wziął mnie za ręce i założył je za głowę ,zaczął odpinać pasek i opadnie zsunął bieliznę ,gdy zdjął koszulę był całkowicie nagi całując mnie w szyję rozpiął mój stanik rzucając go z boki zaczął zdejmować moje dżinsy ,zostawiając mnie w sznurowanej bieliźnie .Steve zaczął całować mój brzuch ,trafiając prostu do serca .Całował i lizał mnie zrzucając bieliznę .

-Księżniczko uspokój się dzisiaj o twojej przyjemności .

Steve zsunął moją bieliznę zębami i jeżykiem ,zaczął całować moje udo ,liżąc wewnętrzną stronę uda .Zaczęłam się skręcać .Chciałam poczuć jego język na mojej cipcie .

-Kochanie uspokój się ,dostaniesz to .

Steve stwierdził ,gdy wziął swoją twarz i wszedł prosto w moją cipki  ,jego język lizał łechtaczkę ,jego nos był przyciśnięty do mojej łechtaczki .Zaczął mnie pieprzyć językiem ,a ja jęczałam ,gdy zaczęłam przesuwać rękami do piersi ,a potem w dół do Steve'a ,gdzie przesuwałam palcami i rzucałam jego włosy ,gdy teraz krążył wokół mojej łechtaczki .

Jego język był na całej mojej łechtaczce ,teraz był bardziej mokra z jego ust ,moje nogi zaczęły się trząść ,szybko je przycisnął ,wciąż robiąc okrążenia wokół mojej łechtaczki .

-Dojdź dla mnie kochanie .

Po prostu jęknęłam głośno ,ciągle wykrzykiwałam jego imię .W końcu doszłam do jego ust z jego radości .

-Smakujesz tak dobrze kochanie tak dobrze .

-Kurwa .

-Możemy robić cokolwiek chcesz kochanie użyj twoich słów .

Złapałam Steve'a za kark ,ciągnąc go w dół do pocałunku ,którego sama mogłam posmakować .

-Pieprz mnie .

Steve tylko uśmiechnął się do mnie ,zanim stanął między moimi nogami ,wbił we mnie ,lekko pchając ,by w połowie ,kiedy pozwolił mi się dostosować .Po wyregulowaniu wcisnął więcej ,aż był głęboko .Zaczęłam jęczeń .Pozwolono mi się ponownie dostosować .Po tym ,jak skończyłam ,wyciągnął się ,aż końcówka była tuż przed uderzeniem z powrotem we mnie .Krzyknęłam ,co spowodowało ,ze Steve pocałuje mnie tłumiąc je .

-Cii kochanie ,teraz nie możemy być zbyt głośni .

Steve powiedział ,patrząc na mnie z uśmiechem ,gdy wkładał mi włosy za ucho ,zaczął wbijać się we mnie raz za razem .Czułam ,jak mój organizm znów się buduje. Byłam już słaba od ostatniego razu .Steve ciągle szeptał mi do ucha brudne rzeczy -Kochanie ,jesteś taka gorąca ,chcę cię pieprzyć ,aż ,,,nie będziesz mogła chodzić ,,tak mokra dla mnie .

Uwielbiałam to ,kiedy to zrobił ,podnieciło mnie to ,z kilkoma pchnięciami ,które tym razem dotarłam ponownie po całym jego trzonie ,co spowodowało ,ze ciężko oddychałam ,Steve wyciągnął się ze mnie ,całując mnie w brzuch ,zanim się przewrócił .Oboje musieliśmy złapać oddech .Gdy skończyliśmy ,spakowaliśmy wszystko i podeszliśmy do konia ,którego zostawiliśmy na końcu szlaku .To było trochę długi spacer ,wiec Steve mnie niósł .

Kiedy wróciliśmy do domu ,Steve zaniósł mnie prosto do łóżka .

-Tak mocno spadam na ciecie księżniczko .

-Zakochuję się w skamielinie .

Mrugnęłam ,co spowodowało ,ze Steve się roześmiał ,kiedy przytulił się do mnie .Byłam bardziej szczęśliwa niż kiedykolwiek Steve był mój ,a ja jego .Powoli zasnęłam na myśl o Stevenie .

Walka -Steve RogersOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz