Rozdział 39

28 1 0
                                    


Następnego ranka ,

POV Alex .

Samolot miał wylądować ,a my wciąż byliśmy w chmurach ,wyglądało pięknie .Uwielbiałam loty samolotem ,po prostu nie patrząc w dół .Bałam się wysokości ,wiec kiedy kiedykolwiek byłam w chmurach ,mój strach łagodził .Inną rzeczą ,którą bym zrobiła ,to przeczytanie ,zawsze by mnie uspokoiło .

Zbierałam wszystkie moje rzeczy ,gdy samolot zaczął lądować na pasie startowym .Kiedy samolot wylądował ,zabrałam walizkę i wyszłam z samolotu ,czekała na mnie taksówka .Miałam się zatrzymać i zjeść lunch .

Taksówka zabrała mnie do restauracji .Była to jedna z moich ulubionych restauracji ,do której chodziłam i miała świetne śniadanie ,lunch i kolację .Kelnerka zaprowadziła mnie do stolika i wzięła zamówienie na drinka .Dostałam colę ,kiedy kelnerka wróciła ,wzięła moje zamówienie na lunch .Właśnie dostałam prostego burgera i frytki .

Wyglądałam na zewnątrz i zaczęło się kropić .Westchnęłam trochę ,zanim zadzwoniłam do innej taksówki .Zawsze się spóźniała ,więc zamówiłam z wyprzedzeniem .Skończyłam jeść i po prostu czekałam na taksówkę kelnerka podeszła do mnie -Hej ,czekasz na kogoś -zapytała z uśmiechem -Nie ,czekam tylko na moją taksówkę -odpowiedziałam uśmiechając się- Oto czek -kelnerka wręczyła mi czek na opłacenie .

Zapłaciłam rachunek i wkrótce po przyjeździe taksówki wróciłam do mojego mieszkania ,aby zobaczyć Jadena siedzącego na kanapie. Wyjrzałam przez okno ,aby zobaczyć ,jak zaczyna grzmieć i błyskawice -Jak tam we Włoszech ?-zapytał Jaden ,podnosząc wzrok znad swojego telefonu ,po prostu go zignorowałam i poszłam do mojego pokoju ,odkładając wszystkie moje torby przy łóżku .

Usiadłam na biurku i zaczęłam czytać książkę ,którą czytałam w samolocie .Książka opowiadała o nadprzyrodzonym świecie i dziewczynie próbującej się do niego doładować .Większość ludzi nie lubi tego rodzaju książek ,ale ja lubię uciec od rzeczywistości .

[Przeskok czasu -16:00]

Po przeczytaniu kilku kolejnych rozdziałów postanowiłam się wykąpać ,zaczęłam puszczać gorącą wodę dodając do niej bąbelki ,zapaliłam kilka świec i włączyłam bajkowe światła ,aby przyciemnić pokój .

Zdjęłam ubranie i weszłam do łazienki ,chwytając również moją książkę i zaczęłam od miejsca ,w którym skończyłam .Jaden przeszedł przez drzwi .

-Co do cholery Jaden -powiedziałam .

-Przepraszam -powiedział .

Jaden odwrócił się .

-Czego chcesz -powiedziałam .

Jesteś na mnie zła .

-Nie ,po prostu jestem zła ,ty i Steve dalej rywalizujecie .

-Ponieważ cię kocham .

-Tak wiem .

-Jak się do mnie czujesz .

-Czy możemy odbyć tę rozmowę ,kiedy nie jestem naga w wannie .

-Tak ,przepraszam .

Jaden wyszedł z mojej łazienki .Po prostu przewróciłam oczami i wtopiłam się z powrotem w wannę .Kiedy skończyłam ,włożyłam białą ,puszystą parę koszul i dopasowaną przyciętą bluzę z kapturem .Weszłam do salonu ,gdzie był Jaden .

-Czy jesteś gotowy do rozmowy -powiedziałam .

-Tak -powiedział .

-Loo,.

Walka -Steve RogersOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz