Rozdział 29

36 1 0
                                    


Następny dzień Alex POV.

Obudziłam się w szlafroku z wczorajszej nocy .Światło z zasłon w pokoju hotelowym przebijało się przez szczyt .Podeszłam i otworzyłam je .Woda wyglądała tak pięknie .Spojrzałam w dół i zobaczyłam ludzi na ulicach .Poszłam do stolika nocnego i sprawdziłam telefon ,jest 8 rano ,mam SMS-a od Katie .

-Hej ,wychodzimy załóż sukienkę ,włosy ,makijaż i wszystko spotkam się pod łukiem -Katie .

-Dobra K ,do zobaczenia -Alex .

Zaczęłam się szykować ,przeglądałam sukienkę aż znalazłam piękną białą sukienkę ,wybierałam szpilki ,potem biżuterie .Poszłam do łazienki aby wziąć prysznic ,chociaż prysznic był fantazyjny .Odkręciłam gorącą wodę ,pozwalając jej spływać po moim ciele .Umyłam włosy i ciało .

Po skończeniu prysznica zaczęłam szlifować makijaż .Zrobiłam naturalny blask z oświetlaczem i złotą pokrywką .Do włosów zostawiłam je rozpuszczone ,ale zaplatałam  małe kosmyki i dodałam kilka koralików .Zrzuciłam szlafrok i przebrałam się w sukienkę i szpilki .Wpatrywałam się w lustro dwukrotnie sprawdzając ,czy dobrze wyglądam ,zanim wyszłam ,złapałam swoje rzeczy i udałam się do Łuku .

Czekałam w Arch na Katie ,ale ona nigdy nie przyszła .

-Hej ,czekam na Nicka -powiedział Steve .

-Och ,hej Steve nie ,czekam na Katie ,kazała mi się ubrać i poczekać tutaj na nią -powiedziałam .

-Nick powiedział to samo .

-Nie myślisz .

-Tak .

-I wszyscy inni wyszli ,myślę ,ze to tylko my .

-No to śniadanie -powiedział Steve.

-Dlaczego nie -powiedziałam .

Steve poprowadził mnie do tej restauracji .Było na zewnątrz w słońcu i wszędzie były kwiaty .Usiedliśmy w kącie i widzieliśmy wodę tuż obok nas .Wyglądało pięknie .

-Cóż ,jak minęła twoja pierwsza noc w Wenecji -powiedział .

-Bardzo mi się podobało ,pokoje są super ,Mam fajną wannę i bardzo wygodne łóżko .-powiedziałam .

-Tak ,Kocham mój pokój .Ma kominek i jacuzzi .

-Masz kominek i jacuzzi ?-powiedziałam .

-Nie ma szans .

Kelnerka przeszła ,aby przyjąć nasze zamówienie -Jesteście gotowi .-Tak -Steve i ja powiedzieliśmy zsynchronizowane, Steve i ja powiedzieliśmy kelnerce nasze zamówienie -Ty i twoja randka wyglądacie świetnie ,przy okazji -kelnerka powiedziała daje nam uśmiech -Ona nie jest mają randką ,ona jest tylko przyjaciółką -Steve powiedział kelnerce-Wiec jesteś singlem -kelnerka zapytała uśmiechając się ,Po prostu przewróciłam oczami .To mnie wkurzało -O tak ,jestem ,ale nie jestem gotowy na randkę ,wciąż tęsknie za ex -Steve odpowiedział ,co spowodowało ,ze się uśmiechnęłam -Cóż ,wrócę z twoim jedzeniem --kelnerka odpowiedziała ,biorąc menu i idąc z powrotem .

-Jaka była -powiedziałam .

Drażniłam Steve'a ,biorąc kęs chleba na stole.

-Ona jest naprawdę urocza ,bardzo śmiertelnie zapadła w śpiączkę ,wróciła ,rzuciła mnie ,żeby mnie uratować ,a potem już nigdy nie wróciliśmy do siebie .

-Hmm ,chyba jej nie znam ,będę musiała wiedzieć o niej więcej wspaniałych rzeczy .

Steve i ja się śmiejemy .

Walka -Steve RogersOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz