Rozdział 19

32 1 0
                                    


POV Alex .

Resztę nocy ja i Derek flirtowaliśmy szczególnie ,kiedy Steve patrzył ,wkurzał się ,było gorąco .

Derek wyszedł ,ale zaprosiłam go jutro na śniadanie ,co sprawiło ,ze Steve zacisnął szczękę i spojrzał na nas ,zanim wyszedł .

Po prostu wpędzałam czas sama w salonie ,który Tina i Jo wyszły ,Dylan poznał uroczą dziewczynę i przyprowadził ją do tego miejsca .To była tylko Katie Steve i ja.

Katie była przy barze ,Steve przechodził przez pokój ,wpatrując się we mnie .Mogłam powiedzieć ,ze był szalony .Posłałam mu niewinny uśmiech i wskazałam ręką ,żeby usiadł obok mnie .

Steve podszedł i usiadł .

-Hej kochanie .

-Baw się dobrze -powiedział .

-Zrobiłam to była dobra noc, byłoby lepiej gdybyś ze mną zatańczył.

-Tak .

-Więc dobrze się bawiłeś .-powiedziałam .

-Uh ,tak ,chciałem tylko tańczyć z tobą .

-Innym razem kochanie.

-Tak ,mam nadzieję -powiedział .

Steve zaczął się do mnie przytulać .Wtedy podeszła Katie .

-Hej kochankowie -powiedziała Katie .

-Hej Katie -powiedział Steve.

Po prostu przewróciłam oczami .

-Hej ,idę do domu ,chodź kochanie .

Próbowałam złapać Steve 'a za rękę ,ale nie wstał .

-Zamierzam zostać tutaj z Katie .

-Co .

-Będę tam niedługo ok księżniczko .

-Wow ,cokolwiek .-powiedziałam .

-Co to ma znaczyć .

-Nic ,tu nie zostaje tak długo ,jak chcesz .

Przewróciłam oczami z irytacją .Złapałam swoje rzeczy i zaczęłam wychodzić .Kiedy usłyszałam głos- Kochanie czekaj -po prostu go zignorowałam i wyszłam .

Postanowiłam wrócić .Potrzebowałam powietrza ,wciąż byłam wystrojona ,kiedy usłyszałam głos .

-Co robisz idąc do domu .

-Och hej .Uh Steve chciał zostać z Katie ,więc .

-Słuchaj ,nie próbuję go bronić ,ale nigdy tak naprawdę nie był typem faceta w związku ,powinnaś z nim porozmawiać .

-Tak ,ale on się na nas wkurza ,widać jego minę, ,,ale jak to robi ,to nie ma problemu .

-Pozwól ,ze cię odprowadzę ,to nie jest bezpieczne .

Uśmiechnęłam się do Dereka ,gdy zaczęliśmy wracać ,zobaczyłam ławkę i postanowiłam usiąść.

-Co robisz -powiedział Derek .

-Siedzę .

Derek usiadł obok mnie .

-Więc ,dlaczego wychodzisz .

-Zapomniałam płaszcza -powiedział .

-O tak ,Steve to ma.

-Mówiąc o Steve.

Przewracam oczami .

-On naprawdę cię lubi -powiedział .

-Tak ,wszyscy to powtarzają .

Walka -Steve RogersOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz