Od samego początku chciałam żeby moja historia była trochę inna. Nie z perspektywy szarej myszki, potem wielka miłość, trochę przygód i dwójka dzieci na koniec. Te ff są wspaniałe, przeczytałam ich chyba z milion. Ja chciałam jednak trochę poeksperymentować i sprawdzić jak to się przyjmie. Nie trafiłam jeszcze na książkę gdzie narratorem byłby Michał czy jego ojciec (jeśli takie znacie dajcie znać).
No i przyjęło się zajebiście. Jako że jest to moja pierwsza praca na nowym koncie, a teraz jest ponad 16k wyświetleń, to dla mnie w chuj dużo.
Tak więc dziękuję WSZYTKIM WAM, że poświęcaliście swój czas żeby czytać moje wypociny, żeby przejść razem ze mną przez tę historie. Dziękuję bardzo tym, którzy są tu od pierwszego dnia, kiedy wypuściłam pierwszy rozdział (a są takie osoby). Dziękuję za każdy komentarz i głos.
Były rozdziały chujowe, mniej chujowe, smutne i wesołe ale zawsze robiłam wszystko żeby były jak najlepsze.
Jeśli to czytasz to dziękuję Ci, właśnie to Tobie, że przeczytałaś/aś pierwszy rozdział i doszłaś/doszedłeś aż tutaj.
Jeszcze jedno. Ta historia porusza też problem depresji i innych problemów psychicznych. Więc zostawiam Wam telefon zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111. Jest anonimowy, bezpłatny, całodobowy i dyskretny. Kiedyś Michał napisał w jednym z postów, że bez terapii żadna jego płyta by nie powstała. Ta książka tak samo. Więc dzwońcie.
NIESPODZIANKA: będą jeszcze dwa krótkie epilogi!
Love you guys, widzimy się na koncertach <3
P.S. Dajcie znać jak macie pomysły na następną książkę.
CZYTASZ
A może to tylko kac jest? | MATA
Fanfiction- Michaś proszę! Kochanie zostań ze mną! Synku co ty zrobiłeś?! Michaś... "Mam depresję. A może to tylko jebany kac jest?" Wszelkie sytuacje opisane w książce są fikcyjne i nie mają żadnego związku z realnymi osobami! Michał, dużo zdrowia!
