Obudziło mnie ćwierkanie ptaków, pokój był ciemny przez zasłonięte rolety ale z głębi mieszkania wydobywało się ostre poranne słońce.
Pasek od spodni nie przyjemnie wpijał mi się w brzuch od zbyt długiego noszenia gdy usiadłam na brzegu łóżka.
Wzięłam telefon do ręki aby sprawdzić godzinę, spostrzegłam również dwie nieodczytane wiadomości:Czat z: Channie🐺
-Hej! Mam nadzieję, że dobrze ci się spało po tym jak zasnęłaś w samochodzie :)
Wybacz ale nie mogłem zostać na noc by przypilnować cię do rana, mam nadzieję, że nic się nie stało bo nie byłaś zakluczona. Napisz jak się obudzisz. Jeszcze raz dziękuję za pomoc!Czat z: Nieznany
-Cześć tu Jimin, chciałem zapytać czy obiad u ciebie, o którym wspominał młody jest aktualny?
odpisałam im:
Czat z: Channie🐺
Nie ma za co! Nic się nie stało. Jest spoko ;)-
-To dobrze :)
Czat z: Dżemin🐥
Tak, jasne. Bądźcie po 16-
Zapytaj chłopaków czy mają ochotę na coś konkretnego-
-Zdamy się na twoją wyobraźnię, może być :)?
Okay-
Wyciągnęłam z szafy ręczniki oraz piżamę i poszłam się umyć.
Zrobiłam sobie długą i odprężającą kąpiel w wannie z bąbelkami, zanurzona pod warstwą piany myślałam nad tym co dzisiaj ugotuję.
Jeżeli dają mi wolną rękę to ich zaskoczę, zrobię coś polskiego.Pierogi? Nie wiem czy mam w zamrażarce a nie chce mi się ich lepić bo za dużo roboty na teraz.
Mięso? Klasyczny schabowy? Nie taki zły pomysł.Wyszłam z wanny owijając się w ręcznik i patrząc na siebie w lustro. Moja cera postanowiła mi uprzykrzyć dziś życie w postaci krosty na nosie, jak cudownie.
Znalazłam maść leczniczą aby posmarować nieproszonego gościa na mojej twarzy, już przebrana i świeża ogarnęłam po sobie i poszłam do kuchni.W zamrażarce został mi jeden woreczek pierogów z kapustą i grzybami ze świąt więc postanowiłam je zrobić dla chłopaków chociaż do posmakowania.
W domu akurat miałam wszystko co potrzebne do obiadu więc nie musiałam wychodzić do sklepu.
Dziś mam mood domatora i nie chciało by mi się iść do marketu więc ucieszyłam się z własnego szczęścia.Przyniosłam sobie mały głośnik do kuchni i załączyłam swoją playlistę, pierwszą piosenką było ,,Light Switch" od Charlie'go Puth'a.
Poruszając się po kuchni w rytmie muzyki najpierw zrobiłam sobie śniadanie, składało się ze zwykłej owsianki z owocami i kubka kawy.
Po jedzeniu postanowiłam szybko odkurzyć mieszkanie na przyjście gości zanim zabiorę się za obiad.
Gdy wyciągałam urządzenie z szafy usłyszałam melodię do ,,Everybody" od Backstreet Boys.(Jak chcecie to sobie puśćcie, poczujecie ten vibe haha)
-Jezu!- pisnęłam i pobiegłam do łazienki po szczotkę do włosów- Backstreet's back, alright!- zaśpiewałam ślizgiem wychodząc z łazienki z moim prowizorycznym mikrofonem.
CZYTASZ
Wymazać Z Pamięci... | Bang Chan
FanficY/N to młoda kobieta, która w pogoni za marzeniami wyjechała ze swojego rodzinnego kraju do Korei Południowej. Ma tutaj wspaniałego przyjaciela, dobrą pracę i świetny dom... Jednak... Wystarczył jeden koncert aby wywrócić jej życie o 180 stopni. Po...