J-Hope podwiózł mnie pod mój blok i odjechał w stronę wytwórni.
Weszłam do mieszkania zrzucając buty które już trochę zaczęły mnie uwierać.Ubrana w coś luźniejszego powoli szykowałam się na koncert.
Zapakowałam do lnianej torby mój light stick, butelkę wody, bilet, dokumenty tid.
Jako ciuchy postawiłam bardziej na komfort i postanowiłam przygotować sobie czarną rozpinaną letnią kurtkę, szary top, szerokie jeansy, ciemne trampki i czapkę z daszkiem. Wzięłam też pod uwagę maseczkę ponieważ nigdy nic nie wiadomo.
Zrobiłam sobie coś do zjedzenia i wybrałam film aby czas w oczekiwaniu na koncert minął szybciej.
Po dłuższym czasie dostałam powiadomienie:
-Będę za półtorej godziny, mam nadzieję, że tyle ci starczy :)
tak :D-
-Półtorej godziny to chyba nawet za dużo czasu- pomyślałam- ale lepiej już się przygotuję.
Przebrana, umalowana i uczesana czekałam z niecierpliwością na Hoseoka. Tak jak myślałam, byłam gotowa dużo wcześniej. Wysłałam mu wiadomość z zapytaniem, czy może być szybciej. Nie było to dla niego problemem, 20 minut później już był u mnie.
Jechaliśmy Seoulskimi ulicami a słońce powoli chowało się za horyzont tworząc pomarańczową aurę. Lampy uliczne zapalały się po kolei w rytm naszej jazdy. Kiedy dotarliśmy pod stadion, założyłam maskę a Hoseok chwycił mnie za rękę. Poprowadził nas w stronę wejścia vip gdzie sprawdzono nam bilety, sparowano mój lightsik ze sprzętem staffu koncertu i wpuszczono nas do środka.
Miejsca były w super miejscu skąd dobrze widać było całą scenę, ludzie powoli zbierali się na płycie i trybunach oczekując występu idoli. Kiedy stadion został już po brzegi rozświetlony przez fanów wszystko się zaczęło.
Światła zgasły, na ekranach pojawił się klip przedstawiający wszystkich członków zespołu, rozbrzmiała muzyka.
Poziom mojej adrenaliny momentalnie skoczył w górę gdy ujrzałam ich wchodzących na scenę.Byli piękni... cała ósemka, Han, I.N, Felix, Hyunjin, Bang Chan, Seungmin, Changbin i Lee Know...
Jako pierwszy kawałek rozbrzmiało ,,Thunderous", fani zaczęli krzyczeć i śpiewać razem z idolami. Rozpoczęła się prawdziwa zabawa.
Kiedy ten wesoły vibe udzielił się również mnie, zaczęłam śpiewać i machać lightstickiem. Hoba zaśmiał się głośno dołączając do mnie, razem wykonywaliśmy wszystkie koncertowe piosenki, nagrywając całe wydarzenie telefonami.
Stadion tonął we wszystkich możliwych kolorach świata, poruszając się równym rytmem.Chłopaki prócz śpiewania rozmawiali z fanami pomiędzy występami opowiadając różne ,,tatusiowe żarty" i wygłupiając się.
Było przezabawnie i bardzo miło.
Jednak wszystko co dobre musi się kiedyś skończyć.Zespół na pożegnanie wykonał utwór ,,Love Stay" i machając zniknął w głębi kulis.
Byłam zadowolona, bardzo mi się podobało i chciałabym to jeszcze kiedyś powtórzyć.-To co? Zbieramy się?
-Tak, już czas. Ja wyjdę pierwsza ponieważ muszę skoczyć jeszcze do łazienki a ty zobacz czy nikt mnie przypadkiem nie nagrał w twojej obecności.
Na pewno znajdą się tu jakieś A.R.M.Y.-Pewnie masz rację
-Spotkajmy się przy wyjściu- rzuciłam stojąc już w dzrzwiach.
-Jasne! O widzę! A.R.M.YYYYY!!!- J-Hope zaczął machać do nich z nie udawaną radością.
![](https://img.wattpad.com/cover/302490761-288-k630979.jpg)
CZYTASZ
Wymazać Z Pamięci... | Bang Chan
FanfictionY/N to młoda kobieta, która w pogoni za marzeniami wyjechała ze swojego rodzinnego kraju do Korei Południowej. Ma tutaj wspaniałego przyjaciela, dobrą pracę i świetny dom... Jednak... Wystarczył jeden koncert aby wywrócić jej życie o 180 stopni. Po...