01.10 Pierwsza randka

891 12 19
                                    

Szybko nadeszła sobota, a nad ranem obudził nas wszystkie głośny krzyk ekscytacji i szczęścia Stelli i wszystkie mimo wczesnej pory zebrałyśmy się przy drzwiach pokoju Stelli.

- Czyli Stella obudziła nas wszystkie. - Stwierdziłam.

- Tak, sprawdźmy już lepiej o co chodzi. - Odparła Musa i zapukałam, a po tym otworzyłam drzwi pokoju Stelli, po czym wszystkie do niego weszłyśmy i zobaczyłyśmy jak Stella z uśmiechem komuś odpisywała na telefonie.

- Stello coś się stało? - Zapytała Flora.

- Oczywiście, że tak! Brandon w końcu zaprosił mnie na randkę. - Odpowiedziała szczęśliwa Stella.

- Serio?! - Zapytałam i wszystkie usiadłyśmy na łóżku wokół Stelli.

- Ale jak to? Nie zapowiadało się żeby cię zaprosił. - Dopytała Tecna.

- Aha.. miła jesteś wiesz, ale liczy się tylko, to że mnie zaprosił i musicie mi pomóc wybrać sukienkę na randkę. - Odrzekła Stella.

- No jasne, że ci pomożemy, ale powiedz coś więcej. - Chciała dowiedzieć się więcej Musa

- A co tu więcej gadać, napisał do mnie wieczorem z nowego konta na instagramie, bo stworzył nowe dlatego, że zapomniał hasła i pisaliśmy razem całą noc, a teraz zaprosił mnie na randkę. - Wyjaśniła Stella.

- Mało romantycznie, mógłby zaprosić cię osobiście. - Stwierdziła Flora.

- Faktycznie, ale liczy się sam fakt, że mnie zaprosił i wszystko idzie w dobrym kierunku, a ja na randce muszę go olśnić, by zakochał się od pierwszego spojrzenia na mnie w uwodzicielskiej kiecce. - Oznajmiła Stella nie przejęta mało romantycznym zachowaniem Brandona.

- Czyli liczy się tylko jego wygląd? - Zapytała rozczarowana Tecna.

- Nie Brandon oprócz tego że jest przystojny, to ma świetny charakter i w ogóle jest świetny. - Wybraniała się Stella.

- Tak i dlatego zaprasza cię na randkę przez wiadomość na instagramie. - Odrzekła Tecna.

- Początki potrafią być trudne, ale później będzie lepiej. Może Brandon bał się odrzucenia dlatego wolał zapytać przez instagrama. - Stwierdziłam.

- Też bałam się do niego podbić. Jesteśmy tacy podobni. - Zareagowała Stella, a po chwili Stalla pokazywała nam propozycje sukienek jakie może założyć.

- Ta nie, po co kupiłaś coś takiego?! - Zapytała Musa gdy Stella wyciągnęła z szafy czerwoną sukienkę jakby pociętą od góry do dołu.

- W sumie to nie wiem, to pewnie jedna z tych którą kupiłam odreagowując wściekłość lub z rozpędu, ale trzeba mieć sukienki na wszystkie okazje. - Odparła Stella.

- Ta chyba była na okazję stania pod latarnią, lub przy trasie. - Odpowiedziała Tecna i wszystkie zaczęłyśmy się śmiać, a Stella wyjęła kolejną sukienkę z szafy, a była to delikatna sukienka do połowy uda w jasno błękitnym odcieniu z nie wulgarnym dekoltem.

- O ta jest ładna, ale gdzie tak w ogóle on cię zaprosił? - Dopytałam, bo od tego gdzie ją zaprosił Brandon zależy to jak powinna się ubrać.

- Zaprosił mnie do Czarnej Laguny. - Odparła Stella.

- Pierwsze słyszę. - Odrzekła Musa.

- Ja też, chyba niedawno musieli otworzyć. - Dodała Flora.

- Też byłam w szoku na początku, dlatego spotkam się z Brandonem w centrum Magix i on mnie tam zaprowadzi, podobno to nowa kameralna i urocza restauracja w stylu glamour... ach on nawet wie jaki styl lubię, to jest idealny facet dla mnie. - Opowiadała Stella przykładając do siebie ta sukienkę na wieszaku.

Winx Club  +18Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz