Wieczorem Trix przybyły do sali tronowej w posiadłości Darkara i były zaskoczone wybitymi oknami i zamyślonym i siedzącym na tronie Darkarem.
- A tu co... tornado przeszło? - zapytała Stormy.
- Nie przejmujcie się, to efekt drobnych eksperymentów. - wyznał Darkar.
- Po co nas wzywałeś? Masz ochotę znowu na seks czy o co chodzi?? - Dopytywała Icy.
- Nie tym razem, zostałyście wyrzucone z Chmurnej wieży, a ja potrzebuję trzeciej części kodeksu za wszelką cenę. - oznajmił Darkar.
- Jeśli masz na myśli, abyśmy ryzykowały życiem i walcząc z Gryffin, Zalatustrą i reszta kadry pedagogicznej Chmurnej Wieży, to informuję, że nasza umowa nie przewiduje samobójstwa. - Rzekła Icy.
- A co jeśli byłybyście dość silne alby z nimi wygrać? - zapytał Darkar.
- Co masz na myśli? - Odpowiedziała zaniepokojona pytaniem Darcy, a Darkar zaśmiał się głośno złowrogo.
- Odpowiedzcie na pytanie. - Dociekał Darkar w głąbi siebie znając ich odpowiedź.
- Wtedy byśmy to zrobiły z przyjemnością. - odpowiedziała Icy.
- Na taką odpowiedź liczyłem wiedźmy. - Odrzekł Darkar, a jego ciało zaczęło emanować magiczną energią.
- Gloomix! - Wykrzyczał Darkar i jego magiczną energia gwałtownie wleciała w Trix wchłaniając się w ich ciała, które nabierały mrocznych mocy.
- Oto nowe wiedźmy Trix Gloomix! Nic was nie powstrzyma przed odebraniem kodeksu Chmurnej Wieży.- Mówił Darkar.
- Czuję teraz wielką różnicę mocy.... Czuję jakbym mogła rozwalić całe, to zamczysko Grfffin za to co nam zrobiła. - mówiła Stormy pobudzona wielką dawką energii.
- Zdobędziemy dla ciebie ten kodeks. - Oznajmiła entuzjastycznie Darcy.
- Pokonamy Bloom... - Wydusiła z siebie Icy ze złowrogim uśmieszkiem zamyślona.
- Jest coś jeszcze, nie wiem czy jest to część zastępcza dla trzeciej części kodeksu, czy przedmiot w inny sposób związany z częściami kodeksu, ale miałem wizję gdy inkantowałem z kodeksem. - Wyjaśnił Darkar i dzięki magii pokazał Trix maciczny obraz przedstawiający pierścień z jego wizji.
- To pierścionek tej tępej blondyny z Winx. - oznajmiła Icy.
- Stelli?! - zapytał zdenerwowany i zszokowany Darkar.
- Tak, miałam ten bibelot na wyciągnięcie ręki, gdybym tylko wiedziała wtedy, to... - mówiła zdenerwowana Icy, ale wciął się jej Darkar.
- Prawie odebrałem moce tej czarodziejce, ale dzięki pierścieniowi się teleportowała, na pewno użyła mocy tego pierścienia, a on ma moc teleportacji więc może być kluczem otwierającym portal z kodeksu, a więc muszę mieć ten pierścionek! - krzyczał zdenerwowany swoim pechem Darkar mając świadomość że był nie świadomie tak blisko tego pierścienia.
- Spokojnie, dostaniesz go, to tylko kwestia czasu. - uspokajała Darcy.
- Racja, czarodziejki nie stanowią już dla was żadnej przeszkody. Szkoda się denerwować, wystarczy zaczekać, aż się wystawią. - stwierdził Darkar, a Trix spojrzały na siebie i uśmiechały się złowieszczo.
CZYTASZ
Winx Club +18
Fanfiction+18 Współczesna nowa wersja znanej historii winx od pierwszego sezonu. Bloom jest szesnastoletnią dziewczyną mieszkającą w małym miasteczku o nazwie Gardenia w stanie Kalifornia. Pewnego spokojnego dnia zostaje porwana do magicznego wymiaru Magix, a...