01.34 Świeto Czerwonej Fontanny cz. 1

583 13 3
                                    

Wieczorem wszystkie szykowałyśmy się w naszym apartamencie na święto utworzenia czerwonej fontanny, na której miał się odbyć tradycyjny pokaz sztuk treningowych specjalistów, pokaz smoków, a zwieńczeniem miał być koncert, na którym zadebiutuje w końcu Musa.

Malowałam usta przy swoim biurku w pokoju mając przed sobą lusterko, gdy słyszałam rozmowy dziewczyn w pokoju wspólnym.

- Zaśpiewasz tą piosenkę nad którą tak długo pracowałaś? - Zapytała Flora.

- Tak, mam nadzieję, że się spodoba publiczności... będzie tam mnóstwo osób, bo wszystkie trzy szkoły i zaproszeni ważni dla Magix goście. Matko jedyna mam nadzieję, że wszytko wyjdzie dobrze. - Mówiła i zaczynała odczuwać stres Musa.

- Oh przestań, ludzie cię pokochają, a jak zaśpiewasz, to padną do twych stup... zwłaszcza, że ja cię będę zapowiadać. - oznajmiła Stella.

- Ty to się wszędzie wkręcisz dla odrobiny uwagi. - Stwierdziła Tecna.

- Zwykli szarzy ludzie też zasługują na podziwianie mojego oblicza. Zwyczajnie jestem piękna, szczodra i nie mogę być tak samolubna, aby skrywać moje piękno tylko dla siebie. - powiedziała Stella, a ja się zaczęłam śmiać pod nosem.

- No oczywiście, skromności nie śmiem ci odmawiać. Piękna bransoletka. - odpowiedziała Tecna, prawiąc jej komplement.

- O tak, bardzo droga i większości ludzi na taką nie stać. - odrzekła Stella nie zdając sobie sprawy, że Tecna ją podeszła i dziewczyny zaczęły się śmiać, a ja wyszłam z pokoju i dołączyłam do nich.

- O tak Stello, piękna bransoletka. - Pochwaliłam z uśmiechem podchodząc do dziewczyn.

- Mam pomysł! Skoro tak wam się podoba, to zlecę mojemu jubilerowi na Solarii wykonanie takich samych bransoletek i dam wam jako prezent, i będziemy mieć takie drogie, ekskluzywne bransoletki przyjaźni. - Oznajmiła nam Stella swój pomysł.

- O nie Stello, to za drogi prezent. - powiedziała Flora.

- A ja chętnie przyjmę. - zaznaczyła Musa.

- To nic Floro, dla mnie to żaden wydatek, bo królewski skarbiec Solarii jest bardzo duży i już postanowiłam. - Odpowiedziała Stella.

- Świetnie wyglądacie dziewczyny. - skomplementowałam przyjaciółki.

- Ty też nie gorsza. Wyglądasz jak ekskluzywna lambadziarka... czyżby szykował się jakiś podryw? - dopytała Stella.

 czyżby szykował się jakiś podryw? - dopytała Stella

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Nieee, wiecie... no napisał do mnie Sky. - wyjawiłam.

- Ooo... i co chciał? - Zapytała Musa.

- Powiedział, że ostatnio myślał o mnie i zapytał czy mogłabym się z nim spotkać w Czerwonej Fontannie przed rozpoczęciem uroczystości. - Wyjaśniłam.

Winx Club  +18Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz