ocho

1.4K 26 2
                                    

Rano obudził mnie krzyk Eleny. Okazało się, że na ścianie zauważyła ,,ogromnego" pająka, a jej lęk dał siwe znaki. Odkąd pamiętam dziewczyna nienawidziła i bała się wszelkiego rodzaju robactw, w szczególności wymienionych wcześniej pająków.

W przedszkolu jacyś wredni chłopacy zrobili jej psikusa. Kupili sztucznego pająka i zaczęli z nim ją gonić oraz w nią rzucać. Biedna nie mogła się uspokoić. Skończyło się na tym, że przez tydzień nie wychodziła z domu.

Aktualnie byłyśmy w drodze do galerii, bo wpadłyśmy na genialny pomysł pójścia na zakupy. W Barcelonie było dość chłodno, więc musiałam się dopasować do tego outfitem. Założyłam zwykłe, materiałowe, czarne dzwony, niebieską bluzę z kapturem oraz czarną bejsbolówkę. Oczywiście tradycyjnie moje ukochane buciki. Swoją drogą jestem jedną z większych fanek obuwia z firmy nike. Jest to moja ulubiona firma. Wiadomo, że nie zawsze je nosze, ale poprostu je kocham. Air forcy, które mam teraz to moja piąta para. Jak tylko mi się niszczą kupuje nowe.

Gdy już dojechaliśmy ruszyłyśmy do galerii i zaczęłyśmy zakupowy szał. Dawno nie było mnie w galerii, a parę rzeczy mi się już pokończyło. Jak polecę do Polski to muszę sobie zrobić zapasy moich ulubionych kosmetyków, których nie ma w Hiszpanii. Chodziłyśmy po najrozniejszych sklepach. Od ubraniowych po jakieś z pierdołami. Gdzieś w między czasie zrobiłyśmy sobie zdjęcie, które dodałam na relację.

j.hernandez

No nie powiem było ciekawie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


No nie powiem było ciekawie. Kupiłam sporo rzeczy, które chciałam lub mi się podobały, jednak najbardziej byłam zadowolona z kupna viralowego różu z Rare Beauty. Od samego początku wszędzie go szukałam, ale nigdzie go nie było.

Elena również nie narzekała. Obkupiła się tak samo jak ja. Na przykład kupiłyśmy sobie matching sukienki. W pewnym momencie stwierdziłyśmy, że jesteśmy głodne. Nie miałyśmy ochoty iść do żadnej restauracji, więc skończyłyśmy w McDonaldzie. Nie narzekam. Przynajmniej mogłam się na jeść. Jako sportowiec, niestety nie mogę jeść takich rzeczy za często, ale raz na czas można sobie pozwolić.

Siedziałyśmy konsumując swoje jakże zdrowe danie i śmiejąc się w niebo głosy, aż nagle dostałam wiadomość. Wyjęłam telefon, a moim oczom ukazała się wiadomość od niego.

pablogavi
Hej śliczna, ostatnio Pedro proponował wspólne wyjście do kina, ale twoi znajomi przyjechali. Pomyślałem, że może zrealizujemy ten plan tylko we dwoje?

Jak to przeczytałam to zaczęłam dławić się colą. Elena pomogła mi dojść do porządku, a następnie wyrwała mi telefon.

- Kurwa mówiłam! - krzyknęła, a oczy wszystkich skierowały się na nas.

- Weź cicho siedz. - odpowiedziałam - Zapytaj się go o której, bo o 19.00 mam trening.

Dziewczyna zaczęła mu coś tam odpisywać.

mi rayo de sol | pablo gaviOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz