XX

12.2K 275 35
                                    

Brunet patrzył na mnie przez chwile.

- Napewno chcesz? - zapytał na co ja pokiwałam głową.

Chciałam bardzo

Tym razem to chłopak mnie pocałował. Pocałunek był namiętny. W pewnym momencie mocno mnie złapał i podniósł do góry. Oplotłam nogami jego ciało i całkowicie oddałam się pocałunkom. Serce biło mi szybko, a mięśnie były spięte w dość przyjemny sposób. Poczułam, że weszliśmy do jakiegoś pokoju. Oliver usiadł na łóżku, a ja siedziałam okrakiem na jego kolanach w ciągu dalszym całując. Poczułam jak zaczął rozpinać tył mojej sukienki. Jego dłonie delikatnie dotykały moje plecy, po których przechodziły coraz mocniejsze dreszcze. Po chwili ją rozpiął i lekko się ode mnie oderwał.

- Napewno? - zapytał jeszcze raz. - Napewno tego chcesz?

Pokiwałam głową nie będąc niczego tak pewna jak właśnie tego.

- Muszę to od ciebie usłyszeć - powiedział mówiąc to prawie w moje usta. Czułam tak wielkie podniecenie,
chciałam go całować, mocno i namiętnie. Chciałam się z nim przespać.

- Tak, chce - powiedziałam cicho, a Oliver złączył ponownie nasze usta przerzucając mnie do tylu. Spojrzałam szybko na niego i to co zobaczyłam w jego oczach zapamiętam na zawsze. Ogień i żar, tak pięknie na mnie patrzyły. Teraz to ja leżałam na plecach na łóżku, a on był nade mną. Lekko pociągnął moją sukienkę, a ja podniosła się trochę do góry by ją ściągnąć. Jego wzrok został wbity w moje ciało w samej bieliźnie. Jeszcze nikt mnie w niej nie widział. Moje ciało mnie brzydziło.

Nie proszę nie teraz..

Następnie chłopak rozpiął mój biustonosz. Czułam jego pocałunki na szyi, dekolcie i piersiach. Było to bardzo przyjemne. Jego dotyk był całkowicie inny. Ciepło zaczęło rozlewać się po moim organizmie. Chciałam więcej. Zaczęłam rozpinać guziki jego koszuli. Gdy była rozpięta chwile się oderwał by ją zdjąć. Przejechałam dłońmi po jego klacie, która była dobrze zrobiona. Następnie rozpięłam jego pasek. Chłopak jednym ruchem zdjął spodnie. Czułam jego dłonie na moim ciele. Były ciepłe i takie delikatne. Całował moje ciało, palcami zachaczyl o majtki, które chwile później zdjął. Leżałam przed nim całkowicie naga. Poczułam jak pocałunkami schodził jeszcze niżej, a przez moje ciało przeszedł dreszcz gdy językiem dotknął moich intymnych miejsc. Mój oddech przyśpieszył. Było to bardzo przyjemne. Chwile później oderwał się i zdjął swoją bieliznę. Następne nachylił się nade mną i całował w usta. Przejął kontrole ale podobało mi się to. Wyciągnął z kieszeni gumkę. Ciekawe czy zawsze je tam nosi. Serce biło mi bardzo szybko, czułam się tak bardzo dobrze.

- Pierwszy raz? - zapytał cicho prawie w moje usta przez co przeszły mnie kolejny raz dreszcze.

- Tak - powiedziałam równie cicho. Znowu mnie pocałował, a tym razem poczułam jak lekko we mnie wchodzi. Robił to delikatnie i powoli ciagle mnie przy tym całując. Zszedł pocałunki na moją szyję, a ja lekko mruczalam czując jak wypełniał mnie jeszcze bardziej. Gdy zrobił to lekko mocniej by wsadzić już całość jęknęłam czując lekkie ukłucie. Zacisnęłam mocno dłonie na jego plecach.

- Odpręż się ślicznotko - powiedział cicho prawie dotykając swoimi ustami moich. Czułam jak zaczął delikatnie całować moją szczękę i szyje co było tak bardzo przyjemne. Wrócił do całowania moich ust wychodząc i wchodząc do z każdym razem było coraz przyjemniejsze.

- W porządku? - zapytał

- Tak - powiedziałam. Czułam się wtedy naprawdę wspaniale. Byłam tylko on i ja, sami w ciemnym pokoju oświetlonym jedynie światłem księżyca. Z dołu bylo słuchać muzykę. Mówili, że pierwszy raz boli, jednak przez tą noc ani razu nie poczułam bólu. Chłopak robił wszystko delikatnie i ostrożnie. Był czuły, bardzo czuły. Patrząc na niego nigdy bym tak nie powiedziała. Przy nim zapomniałam o całym świecie.

You save meOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz