Imiona: Ines Maria Antonia Petra
Nazwisko: Arias - Navarro - panieńskie; von Arnim - po mężu
Pseudonim/ksywka: Inia
Tytuł: Księżna, Grand Hiszpanii
Płeć: kobieta
Orientacja: heteroseksualna
Data urodzenia: 18.06.1913
Pochodzenie: hiszpańskie
Obywatelstwo: hiszpańskie
Miejsce zamieszkania: Madryt [1913-1930], Cordoba [1930-1936], Sevilla [1936-1939], Malaga [od1939]
Rodzina: Pochodzi z bogatej rodziny szlacheckiej. Jej ojciec Hernan Antón Miguel Alvaro Arias Navarro był wojskowym i dziedzicem rodu. Matka Inès - Maria Joaquina Francisca de Silva-Bazan również pochodziła z arystokratycznej rodziny. Wzięli ślub w 1906 roku, w 1910 urodził im się syn - Enrique Francisco Hernan Anton, a trzy lata później córka - Ines Maria Antonia Petra.
W 1936 roku, w trakcie wojny domowej w Hiszpanii poznała pewnego młodego pilota - Ericha von Arnima. Para fantastycznie się ze sobą dogadywała i gdy Erich musiał wrócić do Berlina, wzięli ślub, a pięć miesięcy później, w kwietniu 1937 roku Ines urodziła dziewczynkę, której na prośbę męża dała na imię Mirabel.
Pupile: posiada jasnokasztanową klacz o imieniu Liliana, którą podarował jej jej mąż na dwudzieste piąte urodziny.
Wygląd zewnętrzny: Była stosunkowo wysoka, miała pewnie sto siedemdziesiąt, co czyniło ją wyższą od jej braciszka. Z pewnością była bardzo dobrze zbudowana i dobrze umięśniona. Z tego co mi mówił Erich lubiła grać w tenisa, a także jeździć konno. Karnację miała, tak jak większość Hiszpanów śniadą, ciepłą i ciemną, miała też kilka pieprzyków na twarzy. Mogę śmiało powiedzieć, że figurę miała idealną, mimo tego, że pamiętam, jak będąc na moim ślubie narzekała, że nie może pozbyć się zbędnych kilogramów po ciąży. Ja nigdy jej tak nie postrzegałam, bo moim zdaniem wyglądała bardzo dobrze. Miała szerokie ramiona, dość duże piersi, wąską talię, dodatkową podkreśloną piękną, aksamitną sukienką w błękitnym kolorze. Jakby tego było mało, to jeszcze Ines mogła poszczycić się szerokimi biodrami i długimi nogami.
Ines była bardzo ładną dziewczyną, a raczej kobietą, bo miała w końcu już dwadzieścia sześć lat. Ciemnobrązowe, długie, zadbane i lśniące włosy z reguły zostawiała rozpuszczone, żeby opadały na jej ramiona, niczym kaskady jakiegoś wodospadu. Czoło dość niskie, raczej wąskie, ale ciemne brwi, spod, których uważnie patrzyło się dwoje dużych, czarnych oczu w kształcie migdałów. Twarz jej była okrągła, krótka o typowo latynoskich rysach; niewielki, zadarty nosek, pełne, bardzo ładnie wycięte usta i nieco wystający podbródek dodawały tej dwudziestoparolatce uroku.
Charakter: jest kobietą bardzo samodzielną i niesamowicie inteligentną. Ma talent do wyczuwania sytuacji innych ludzi. To bardzo kochająca osoba, pełna ciepła, opiekuńcza w stosunku do swojej rodziny, o którą bardzo się martwi. Przy tym należy do ludzi niesamowicie pewnych siebie, gdy ktoś mówi o tematach, które ona lubi uaktywnia się od razu, jej rodzice zadbali o to, żeby była wszechstronnie wykształcona i jest za to bardzo wdzięczna. We wszystkim co robi stawia Boga na pierwszym miejscu i uczy o tym swoją córkę, z którą kocha spędzać każdą możliwą chwilę. Tak samo ma ze swoim mężem, za którego dziękuję Bogu każdego dnia. Ekscytuje się drobnymi rzeczami, które sprawiają jej ogromną radość za każdym razem. Nie ważne czy to kwiaty od jej męża, czy rysunek jej córki.
Języki, którymi się posługuje: hiszpański, francuski, angielski, niemiecki
Wykształcenie: skończyła szkołę średnią i ma kursy pielęgniarskie.
Zawód: w trakcie wojny domowej była pielęgniarką, chociaż nikt jej do tego nie przymuszał
Przynależność do organizacji: jest zadeklarowaną Karlistką, ale należała też do Falangi
Poglądy polityczne: jest chadekiem, ale bardzo popiera działania Franco
Wyznanie: jest katoliczką
Hobby: jazda konna, gra w tenisa, literatura europejska, pływanie
Rzeczy, które lubi: lekkie czerwone wina, róże, sok pomarańczowy, zachody słońca, spędzać czas w towarzystwie swojego męża, podróże, kuchnie włoską, świece zapachowe, odmawiać różaniec, pomarańcze, wiśnie, czereśnie, świeży chlebek, czytać książki i biblię, zajmować się ogrodem, jeść posiłki na świeżym powietrzu, opalać się
Rzeczy, których nie znosi: prawie wszystkich alkoholi, hucznych imprez, intryg i bycia ich częścią, pośpiechu, deszczu, wiatru, zimna, ludzi wtrącających się w nie swoje sprawy, kiepskich rad wychowawczych, długich podróży, latania samolotem
Cytat/powiedzonko: Podstawowy problem jaki mamy w tym kraju to komuniści, gdy się ich pozbędziemy, reszta problemów rozwiąże się sama.
Ciekawostki:
Jej rodzice byli w pewnym momencie przekonani, że nigdy nie znajdzie sobie męża
Bardzo dba o to, żeby jej córeczka stawiała Boga na pierwszym miejscu
Na początku Erich i Ines mieli zamieszkać w Niemczech, ale dla Ines było tam za zimno
Gdy mówi po niemiecku ma bardzo ciężki hiszpański akcent
CZYTASZ
🦖𝑳𝒖𝒅𝒛𝒊𝒆 𝒃𝒆𝒛 𝒕𝒘𝒂𝒓𝒛𝒚 - 𝑂𝐶🦖
RandomWreszcie zebrałam się w sobie i zebrałam wszystkie moje postaci, wykorzystane w Sercu z Żelaza, jak i te, które pojawią się dopiero w następnych częściach i uznałam, że je wszystkie wam jakoś przedstawię i przybliżę. I tak poznacie barmana, który z...