Imiona: Bogusław Szczęsny
Nazwisko: Łęcina
Pseudonim/ksywka: Boguś, Fuszerka
Płeć: mężczyzna
Orientacja: aseksualny, aromantyczny
Data urodzenia: 18.05.1898
Choroby/wady wrodzone/alergie: ma ADHD [niezdiagnozowane]
Pochodzenie: polskie
Obywatelstwo: polskie, brytyjskie
Miejsca zamieszkania: Ostrów Wielkopolski [1898-1914], Poznań [1918-1919], Lwów [1919 - 1926], Warszawa [1926-1939]
Rodzina: ojciec - Józef Łęcina był robotnikiem wykwalifikowanym związanym z PPSem, jego żona - Joanna, z domu Nowodworska była nauczycielką. Boguś ma czwórkę młodszego rodzeństwa - dwóch braci: młodszego o cztery lata Henryka i o dziesięć lat Makarego, oraz dwie siostry - Halę, młodszą o siedem lat i Majeczkę młodszą o osiem lat. Wszyscy panowie skończyli w wojsku - Boguś w wojskach inżynieryjno-saperskich, Henryk w artylerii, a Makary w kawalerii. Siostry poszły na studia. Hala na prawo, potem poślubiła poznanego na wakacjach porucznika [później majora] Wehrmachtu, z którym zaangażowała się w działalność antyhitlerowską, a Majeczka została architektem, walczyła w powstaniu warszawskim, po którym wraz z narzeczonym trafili po wielu zawirowaniach do Londynu. Bogusław nie był ze swoją rodziną jakoś bardzo blisko i od zawsze chciał się wyrwać z rodzinnego miasta. Bliskie stosunki utrzymuje jedynie z Makarym, za którego czuje się bardzo odpowiedzialny.
Boguś nigdy nie założył rodziny. Nie miał narzeczonej czy dziewczyny, ale też nie czuł takiej potrzeby. Za to jako rodzinę traktuje swoich hiszpańskich przyjaciół, którym pomógł w trakcie wojny domowej - Sigismunda i Dolores de Oquendo, a także ich dzieci - Paola i Bogislavę
Pupile: jasnokasztanowa klacz o imieniu Skierka i pieska - brązowego labradora o imieniu Blablador.
Wygląd zewnętrzny: Jest niskim facetem, liczy sobie druzgocące 1.62 metra wzrostu. Stara się trenować, żeby jakoś podbudować swoją sylwetkę, ale za dużo to nie daje, bo jest z genów bardzo drobnym facetem, ale zbudowanym proporcjonalnie, o szerokiej klatce piersiowej, zawsze wypiętej dumnie do przodu, długich ramionach i delikatnych, bardzo czujnych dłoniach chirurga, jakby stworzonymi to jakiejś precyzyjnej roboty. Jedyne co zaburza jego prezencję to bardzo wyraźne jak na mężczyznę wcięcie w talii.
Twarz ma kwadratową, o chłopięcych, a jednak wyraźnych, a miejscami nawet ostrych rysach. Karnację bladą, miejscami zaczerwienioną, bo Boguś miał bardzo wrażliwą skórę i pękające naczynka. Włosy ma w jasnym odcieniu blondu, nieco za długie, na co jego przełożeni non stop zwracają uwagę, a z czym Boguś nigdy nic nie robi. Czoło niskie, brwi grube, minimalnie ciemniejsze od włosów, a pod brwiami dwa ogromne, błękitne oczy, wiecznie w wesołym wyrazie marzyciela. Nos prosty, o szerokiej dość nasadzie, nie specjalnie długi, usta zawsze uśmiechnięte, mocno zarysowane, ale dość blade.
Charakter: raczej zamknięty w sobie, niesamowicie inteligentny, ale niezbyt rozgarnięty. Ma umysł nastawiony na nauki ścisłe, w których był świetny. Wiecznie wesoły i roześmiany, sprawia wrażenie niesamowicie sympatycznego i w istocie taki też jest. wiele czynności dla innych wymagające wzmożonych i długich procesów myślowych, mu przychodzą naturalnie. Choć jest człowiekiem bardzo współczującym, nie obce jest mu analizowanie i dokładne planowanie, które postrzega jako podstawę swojej służby, tym bardziej jako saper. Nie ma podzielności uwagi, ale z drugiej strony nie umie zająć się i jedną rzeczą, często fiksuje się na drobiazgach. Przed przełożonymi nie czuje niemalże żadnego respektu i nieraz trzeba go błagać, żeby wykonał jakiś rozkaz.
MBTI: ISTP
Języki, którymi się posługuje: polski, niemiecki, rosyjski, hiszpański, francuski, angielski - dwóch ostatnich nauczył się dopiero na emigracji
Wykształcenie: skończył matematykę na uniwersytecie we Lwowie, potem inżynierię na politechnice warszawskiej
Zawód: pionier, oficer WP
Przynależność do organizacji: Armia cesarstwa niemieckiego [1914 - 1918], Armia wielkopolska [1919 - 1920], Wojsko Polskie [od 1919 roku]
Jednostka: Armia wielkopolska, I korpus polski
Stopnie i awanse:
Armia cesarstwa niemieckiego
Feldwebelleutnant
05.10.1918 - Leutnant
Armia Wielkopolska
20.01.1919 - porucznik
Wojsko polskie
17.08.1929 - Kapitan
19.02.1941 - Major
Ordery i odznaczenia: krzyż żelazny II klasy [1915], krzyż żelazny I klasy [1917], odznaka za rany [1917], Virtutti Militari klasy V [1918], IV [1919], III [1920], Krzyż walecznych [1920], Order orła białego [1944], medal pamiątkowy za wojnę 1918 – 1921 [1928], Krzyż zasługi za dzielność [1928], medal dziesięciolecia odzyskanej niepodległości [1928], Krzyż niepodległości z mieczami [1930]
Poglądy polityczne: jest chadekiem
Wyznanie: jest katolikiem
Hobby: jazda konna i konie, majsterkowanie, konstruowanie, remonty, wykończeniówka szeroko pojęta
Rzeczy, które lubi: konie, powieści wojenne, powieści Bolesława Prusa, cydr, ciemne piwo, sok jabłkowy, pyry, kościół katolicki, Jana Ignacego Paderewskiego, Hiszpanię i hiszpanów, spędzać czas ze swoimi przyjaciółmi, pieski, ryby morskie, kuchnię południowej Europy, pomidory, ogórki kiszone, konserwy, owoce morza, ziemniaki, mlecze, kartofle, karton-gips, japończyków, kreskówki disneya, azbest, ramen
Rzeczy, których nie znosi: Dmowskiego i Piłsudskiego, Niemców, Rosjan, francuzów, sanacji, komunistów, ryb rzecznych, ostrych zapachów, ciemnej czekolady, lodów waniliowych, gładzi, amerykanów, anglików, orzechów, rodzynek w serniku, flaków, śledzia z cebulką, kaszanki
Cytat/powiedzonko: u siebie rób jak u siebie, a u obcego na odpierdol.
Ciekawostki:
Brał udział w powstaniu wielkopolskim
Ma portret generała Muśnickiego na ścianie
Widzi w sobie Wokulskiego i jest jedyną osobą, która to podobieństwo dostrzega
Jego brat - Makary, zginął w Katyniu
Marzył o zamieszkaniu w Japonii
W trakcie wojny domowej w Hiszpanii przyjął do siebie rodzinę jednego z frankistowskich generałów, za co ten generał pomógł mu uciec z niemieckiego stalagu
CZYTASZ
🦖𝑳𝒖𝒅𝒛𝒊𝒆 𝒃𝒆𝒛 𝒕𝒘𝒂𝒓𝒛𝒚 - 𝑂𝐶🦖
RandomWreszcie zebrałam się w sobie i zebrałam wszystkie moje postaci, wykorzystane w Sercu z Żelaza, jak i te, które pojawią się dopiero w następnych częściach i uznałam, że je wszystkie wam jakoś przedstawię i przybliżę. I tak poznacie barmana, który z...