Erich Neumeyer

11 1 0
                                    

Imiona: Erich Fritz

Nazwisko: Neumeyer

Pseudonim/ksywka: Bomba

Płeć: mężczyzna

Orientacja: heteroseksualny

Data urodzenia: 19.03.1908

Choroby/wady wrodzone/alergie: jest uczulony na cytrusy

Pochodzenie: niemieckie

Rodzina: Urodził się w Halle, pochodzi z rodziny typowo drobnomieszczańskiej, jego ojciec - Wilhelm Schulz posiadał mały sklep z towarami kolonialnymi, a matka zajmowała się domem, w między czasie zajmując się sztuką, która całkiem dobrze się sprzedawała. Erich ma o cztery lata młodszego brata - Thomasa, który został pilotem.

Wygląd zewnętrzny: Był cholernie przystojnym facetem. Mierzył sobie ponad metr osiemdziesiąt, dodatkowo cieszył się sylwetką lekkoatlety. Był bardzo umięśniony, co na co dzień ukrywał mundur, ale teraz, gdy siedział przede mną w spodniach od piżamy i podkoszulku, doskonale widziałam niemalże każdy mięsień jego klaty i ramion. Nogi miał długie również dobrze zbudowane, a karnację śniadą, prawie zawsze opaloną i często rumianą na policzkach.

Jednak to jego twarz była najbardziej charakterystycznym elementem jego wyglądu. Neumeyer był szatynem o nie co za długich, bardzo gęstych włosy, o bardzo dbał i zawsze pieczołowicie je układał, tak żeby mimo długości nie przeszkadzały mu w codziennych obowiązkach. Czoło ma raczej niskie z nie licznymi zmarszczkami. Brwi grube, sporo ciemniejsze od włosów dodawały jego twarzy powagi. Oczy dość wąskie, ale pięknego niebieskiego koloru, jak niebo lub tropikalne morze, poczciwe ale poważne, uważne i ciekawskie i teraz mierzyły mnie takim wzrokiem. Nos mały, lekko zadarty, zupełnie nie pasujący do jego bardzo męskiej urody. Usta delikatne, różowe i niemalże zawsze poważne, tak jak nakazywał obyczaj. Wyglądał po prostu jak oficer, jeszcze ze swoimi wystającymi kośćmi policzkowymi i mocną linią szczęki.

Charakter: Jest człowiekiem czarującym, pełnym wdzięku, jowialnym i ekstrawertycznym. Posiada wszystkie atrybuty dyplomaty, którym bywał krótkoterminowo. To gościu niesamowicie pracowity, energiczny, wiecznie zdeterminowany i gotowy do działania, a zwłaszcza do walki. Ma świetnie działający zmysł taktyczny i każdy, kto go zna, wróży mu karierę generalską. Na dodatek jest odważny i pewny siebie, nie boi się iść ze swoimi ludźmi w ogień. Przy tym wszystkim może poszczycić się cierpliwością i umiejętnością odnalezienia się w każdej sytuacji i wszystkich czasach, co ma związek z jego apolitycznością. Jest niesamowicie odważny, kocha ryzyko i adrenalinę, przez to jest też konfliktowy, bo jego przełożeni nie są w stanie tego znieść.

Języki, którymi się posługuje: niemiecki, polski, angielski, rosyjski, francuski, włoski, serbski, chorwacki, ukraiński

Wykształcenie: jest doktorem prawa na uniwersytecie w Halle, a poza tym skończył wyższą szkołę oficerską i ma uprawnienia do wykładania w szkołach wojskowych.

Zawód: oficer wywiadu

Przynależność do organizacji: Wehrmacht, Abwehra, rezydentura Abwehry we Lwowie, ataszat niemiecki w Belgradzie

Jednostka: Lehr Regiment Sachsen zvb

Stopnie i awanse:

13.11.1935 – Leutnant [podporucznik]

10.05.1937 – Oberleutnant [porucznik]

29.09.1939 – Hauptmann [kapitan]

Ordery i odznaczenia: medal pamiątkowy z okuciem zamek Praga [1938], Żelazny krzyż II klasy [1938] I klasy [1939], krzyż rycerski [1940], krzyż Hiszpanii w srebrze [1938]

Poglądy polityczne: nie posiada

Wyznanie: jest katolikiem

Hobby: historia, językoznawstwo, rekonstrukcje historyczne, religioznawstwo

Rzeczy, które lubi: czytać i kolekcjonować książki, czytać biblię, imiona biblijne, egipskie jedzenie, historia starożytna, czarna herbata, cygara, powieści historyczne i kryminalne, czarną kawę, jabłka, piwo, ryby i owoce morza, aktywność fizyczna każdego rodzaju, długo spać, technikę i nowe technologie, minimalizm, uczyć się języków, ryzyko, cudzy tytoń

Rzeczy, których nie znosi: prawo, Urs Koch, pomarańcze, mocny alkohol, mleko i przetwory mleczne, czerwone mięso, marnowania czasu, wczesnych pobudek, wody gazowanej, ciężkostrawnego jedzenia, maksymalizmu, przepychu, prawa

Cytat/powiedzonko: W takim razie chyba poproszę panią o rękę! Żeby była pani zawsze ze mną i mogłaby pani zawsze zapewniać mi cygara od podpułkownika.

Ciekawostki:

Nie umie spać w ciągu dnia

Poszedł na prawo, bo nie wykonał zadania, które musiał zrobić po przegranej w makao

W gruncie rzeczy bardzo szanuje Kocha

Non stop ma poczucie marnowanego czasu

Kupowanie papierosów i cygar uznaje za stratę pieniędzy

🦖𝑳𝒖𝒅𝒛𝒊𝒆 𝒃𝒆𝒛 𝒕𝒘𝒂𝒓𝒛𝒚 - 𝑂𝐶🦖Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz