Imiona: Dietmar Bodewin Ernst August
Nazwisko: von Donhoff
Tytuł: Graf [hrabia]
Płeć: mężczyzna
Orientacja: heteroseksualny
Data urodzenia: 18.09.1906
Pochodzenie: niemieckie
Obywatelstwo: niemieckie
Miejsce zamieszkania: Saarbruecken [1906-1919], Drezno[1919-1924], Poczdam [1924-1934], Berlin [1934-1939], Kraków [od 1939]
Rodzina: Pochodził z rodziny szlacheckiej, dobrze usytuowanej i z wpływami. Urodził się w Saarbruecken, gdzie jego ojciec – pułkownik Karl-August von Donhoff miał dom. Tam też się wychował. Gdy Saara znalazła się pod okupacją Francji, Dietmar miał siedem lat, a jego rodzina wyniosła się do saksońskiego majątku seniora rodu – dziadka Dietmara – emerytowanego oficera artylerii: majora Ferdinanda von Donhoff, który do końca był dla Dietmara wzorem i autorytetem. Dietmar ma trójkę rodzeństwa: dwóch, starszych o 10 i 6 lat braci i młodszą o 7 lat siostrę.
W 1933, w trakcie jednego z bali poznał młodszą o dwa lata Apolonię von Bock, z którą w 1935 roku wziął ślub. W 1938 i 39 kolejno na świat przyszły dwie córeczki pary – Anneliese i Anne.
Wygląd zewnętrzny: Dietmar to mężczyzna żylasty, średniego wzrostu o muskularnych ramionach i szerokiej klatce piersiowej, ale szczuplutki, a raczej chudy. Wąskie biodra i długie nogi sprawiały, jednak że wyglądał bardziej jak sportowiec niż jak jakiś wychudzony sołdat, który właśnie wrócił z frontu, a jego elegancki mundur z wieloma odznaczeniami, tak niemieckimi jak i zagranicznymi, co pozwalało mi sądzić, że w przeszłości był jakimś attache lub brał udział w misjach dyplomatycznych, tylko dodawał mu powagi i potęgował respekt, jaki ów oficer budził swoją osobą.
Twarz miał miłą, rumianą, skórę jasną, nawilżoną, widocznie gładką i aksamitną, bez żadnych krostek, piegów czy pieprzyków, bardzo zadbaną jak na mężczyznę, a tym bardziej jak na żołnierza. Włosy koloru dojrzałego zboża z kilkoma ciemnymi pasemkami, ułożone tak jak przepisy nakazują. Czoło pokryte kilkoma płytkimi zmarszczkami, brwi brązowe, dużo ciemniejsze od włosów, oczy duże, szare, otoczone długimi, czarnymi rzęsami. Nos prosty z kilkoma delikatnymi zmarszczkami, kości policzkowe mocno wystające, linię szczęki ostrą, usta ładne, pełne, delikatnie sine, nawilżone i delikatne.
Charakter: jest człowiekiem pewnym siebie, szczerym, prostolinijnym. Nie lubi owijać w bawełnę, mówi zawsze wprost, tak jak się sprawy mają, nigdy nic nie zataja, chyba, że chodzi o sprawy służbowe. Oddziela zawsze życie prywatne od zawodowego i przywiązuje ogromną wagę do tego, żeby nie łączyły się sprawy z pracy ze sprawami rodzinnymi. Należy do ludzi inteligentnych, sprytnych, umiejących doskonale wyczuć sytuację, tak wojskową, polityczną jak i towarzyską. Jego wiara zrobiła z niego empatę, czuje emocje innych, jednak raczej o tym nie mówi. Daje mu to lepsze możliwości wyczucia drugiego człowieka, co uznaje za niezmiernie przydatne, zwłaszcza w sytuacjach towarzyskich, które są codziennością jego pracy w wywiadzie.
Języki, którymi się posługuje: niemiecki, angielski, francuski, rosyjski, polski, hiszpański, chorwacki, serbski
Wykształcenie: średnie
Zawód: oficer Abwehry, instruktor wojskowy
Przynależność do organizacji: Reichswehra, Wehrmacht, Abwehra, Schwarze Kapelle
Stopnie i awanse:
Reichswehra
13.11.1930 – Leutnant [podporucznik]
Wehrmacht
10.05.1936 – Oberleutnant [porucznik]
29.09.1939 – Hauptmann [kapitan]
17.05.1940 – Major
07.01.1944 - Oberstleutnant [podpułkownik]
Ordery i odznaczenia: Krzyż żelazny II klasy [1937] I klasy [1938], srebrny krzyż hiszpanii [1938], Krzyż rycerski [1940], krzyż zasługi II klasa [1940], I klasa [1943]
Poglądy polityczne: jest apolityczny
Wyznanie: jest katolikiem
Hobby: jeździectwo, szermierka, czytanie książek, nauka języków, pedagogika
Rzeczy, które lubi: jeździć konno, grać planszówki, grać w karty [niekoniecznie na pieniądze], jadać w restauracjach, jedzenie swojej żony, admirała Canarisa, języki romańskie, literaturę włoską, Starożytny Rzym, sztukę renesansu, czerwone wino, mięso z kaczki, pieczone ziemniaki, masło, ser
Rzeczy, których nie znosi: polityki, generalnego gubernatora, swojego szwagra, ludzi nieszczerych, Hermanna Schroedingera i SS, Generalnego gubernatorstwa, SA, francji oraz francuzów, komunistów, smalcu, tłustych potraw
Cytat/powiedzonko: Generalne gubernatorstwo to tylko fasada, za którą skrywa się inny świat, taki, jakiego jeszcze rzeczywistość nie widziała, chyba że za czasów tak dawnych, że nie znanych żadnym historykom.
Ciekawostki:
Brał udział w wojnie domowej w hiszpanii jako szkoleniowiec
Bardzo pilnuje przestrzegania postu
Nigdy nie nosi munduru po służbie
Uwielbia filozofować na wszystkie tematy
CZYTASZ
🦖𝑳𝒖𝒅𝒛𝒊𝒆 𝒃𝒆𝒛 𝒕𝒘𝒂𝒓𝒛𝒚 - 𝑂𝐶🦖
RandomWreszcie zebrałam się w sobie i zebrałam wszystkie moje postaci, wykorzystane w Sercu z Żelaza, jak i te, które pojawią się dopiero w następnych częściach i uznałam, że je wszystkie wam jakoś przedstawię i przybliżę. I tak poznacie barmana, który z...