12. Masz kogoś nie gadaj

594 23 6
                                    

17 kwietnia 2023r. Godzina 08:14

Dzisiaj musiałam wstać wcześniej więc wstając próbowałam nie obudzić Krystiana, który słodko spał. Zabrałam swoje ciuchy i poszłam do łazienki. Wzięłam szybki prysznic i ubrałam się w wczorajsze ubrania. Wychodząc z łazienki widziałam, że Krystian już nie spał i czekał na mnie z śniadaniem.

-Gdzie się wybierasz? - Zapytał przecierając oczy.

-Do domu bo równo o 10:00 mam odebrać mieszkanie, o którym Ci mówiłam. - Posłałam mu uśmiech.

-Chociaż zjedz ze mną. - Zaproponował na co ja usiadłam i zaczęłam jeść jajecznicę.

Po wspólnym śniadaniu pożegnaliśmy się, a ja ruszyłam w drogę do domu by się przebrać w coś odpowiedniego. Nie ukrywam trochę się stresowałam bo to pierwszy raz kiedy sama muszę załatwić mieszkanie, które będzie tylko dla mnie.
Będąc w domu rodzinnym przebrałam się długie czarne spodnie i koszule z Młody say10. Już nawet nie patrzyłam na czas bo czułam, że się spóźnię. Kiedy jeszcze chodziłam do podstawówki miałam mega dużo nie obecności przez moje wolne robienie wszystkiego.

Godzina 09:57

Krystian
Mam nadzieję, że się nie stresujesz. Kocham cię❤️

Ja
Też cię kocham🤍🤍

Kiedy zobaczyłam tą wiadomość od Krystiana jakoś mi ulżyło bo widziałam, że on mnie wspiera. Ale kiedy zobaczyłam równą 10:00 wyszłam z auta i kierowałam się w stronę auta pani Agaty, od której była ta oferta na mieszkanie. To mieszkanie znajdowało się na 3 piętrze budynku, a całe szczęście nie wylądowałam na samej górze bo tych pięter było chyba z 30. Co prawda była winda, ale to nie miało żadnego znaczenia.

-Kiedy mogę się wprowadzać? - Zapytałam panią.

-Wydaje mi się, że jeżeli pani chce to nawet teraz. - Uśmiechnęła się po czym oddała mi klucze.

Świetnie więc zacznę od dzisiaj. Zadzwoniłam do Borysa czy nie chciał by mi pomóc z przeprowadzką bo nie chciałam męczyć Krystiana bo z tego co wiem mówił, że idzie spać. Borys będzie za godzinę więc mogę jeszcze jechać do domu by pakować ciuchy i inne ważne dla mnie rzeczy.

Razem z kuzynem przenosiliśmy różne meble do mojego nowego mieszkania, a trzy już było wszystko gotowe w końcu mogliśmy odpocząć.

-Zobaczysz, że to pomieszczenie za rok się zmieni. - Zaśmiałam się.

-Jak wprowadzi się tu twój chłopak to na pewno. - Popatrzyłam na niego z dużymi oczami. Co jeżeli wiedział o mnie i Krystianie?

-Co? Jaki chłopak? - Udawałam głupią bo dobrze wiedział, że ciężko było u mnie z jakimkolwiek chłopakiem.

-Masz kogoś nie gadaj. - Spojrzał na mnie z uśmiechem.

-Żartujesz sobie. Przecież mnie znasz. - Odpowiedziałam mu.

-Za rzadko spędzam z tobą czasu. Ale niech Ci będzie.

Po jakimś czasie rozmowy Borys w końcu wrócił do siebie, a ja postanowiłam się trochę przespać i w końcu zasnęłam.

--------------------
442 słów

Jesteś najlepsza ~ CHIVASOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz